Relacja | Porsche i kawa to doskonałe połączenie
Po raz drugi i zdecydowanie nie ostatni zorganizowaliśmy spotkanie z serii Porsche i kawa. Tym razem głównym partnerem wydarzenia było Porsche Centrum Warszawa Okęcie, dzięki któremu mogliśmy spotkać się na idealnie pasującym do imprezy terenie, a uczestnicy mieli możliwość skorzystać z przygotowanych przez PCWO atrakcji.
Tuz po samej imprezie, od osób którym nie udało się dotrzeć na spotkanie, padało krótkie pytanie: Jak było? Musimy przyznać, że słowami aż ciężko opisać jak fantastyczne uczucia towarzyszyły nam od początku zlotu, ale atmosferę imprezy zdecydowanie są w stanie przekazać zdjęcia i filmy. Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie opisali tego, co wydarzyło się na parkingu PCWO, bo liczba uczestników oraz przekrój Porsche, jakie zjawiły się w niedzielne przedpołudnie, przerosła nawet nasze oczekiwania.
Ponieważ w tym roku marka z Zuffenhausen obchodzi 75-rocznicę powstania pierwszego samochodu spod znaku Porsche, to organizując lipcowe spotkanie zdecydowanie, przyświecał nam cel, aby godnie uczcić ten jubileusz. Właśnie dlatego do współpracy zaprosiliśmy też Porsche Club Poland. Również dzięki klubowi na spotkaniu pojawiło się wiele historycznych modeli — od modelu 356 C i pierwszej generacji 911, przez kolejne generacje ikony samochodów sportowych, czyli G Modell, kilka pięknych 964 i 993, po przeróżne wersje 996 i Boxstery. W strefie dla aut klasyków i youngtimerów nie zabrakło takich perełek jak 911 SC w wersjach Weissach i Millenium Edition czy 911 GT3 w kolorze Speed Yellow. Pojawiły się też auta zmodyfikowanych od podstaw jak projekt Criollo Pawła Kalinowskiego, słynne na całym świecie RWB, a także tego w postaci niesamowitego restomoda od Lightspeed Classic. Zaraz obok zaparkował obok siebie modele z rodziny transaxle, od najstarszych 924 po ostatniego przedstawiciela w postaci 968. Kontrast dla klasyków stanowiło za to kilka egzemplarzy elektrycznych modeli Taycan, które stojąc naprzeciwko, stanowiły niejako historyczną klamrę 75-lecia.
Drugą część parkingu zajęły modele współczesne z pojedynczymi egzemplarzami reprezentującymi rodziny Cayenne, Panamera i Macan. Wśród dwudrzwiowych modeli można było zobaczyć niemal wszystkie modele z ostatnich dekad — od pierwszych Caymanów po GTS 4.0 i królewską odmianę GT4 RS oraz wszystkie kolejne generacje 911 GT3. Porsche i kawa było okazją do zobaczenia absolutnie najrzadszych wersji 911 w naszym kraju. Na spotkaniu pojawiły się bowiem limitowane do 991 egzemplarzy 911 R oraz wyprodukowane w liczbie 1948 egzemplarzy 911 Speedster (991.2). Dawno w Polsce nie było możliwości obejrzeniach tych dwóch modeli w tym samym miejscu i czasie. Wśród nieco szerzej dostępnych aut, można było obejrzeć za to kilka rzadko spotykanych odmian samochodu, o którym mówi się, że nie ma swojego substytut. Te najciekawsze stanowiły 911 z manualnymi skrzynia biegów – 911 Carrera T (991.2) czy GT3 Touring (992) oraz jedne z najmocniejszych, czyli 911 Turbo S. W sumie na Porsche i kawa pojawiło się niemal 80 samochodów ze znaczkiem Porsche, co zarówno wśród organizatorów, jak i gości budziło po prostu wielki uśmiech na twarzy.
Tuż przy Porsche Centrum każdy z gości mógł skorzystać ze strefy food trucków, w której oczywiście była dostępna świetna kawa, ale także pyszne kolumbijskiej dania i wspaniałe rzemieślnicze lody. Łyk napoju z widokiem na tak prezentujący się parking miał wyjątkowy smak. Dla najmłodszych przygotowana byłą specjalna strefa do rysowania i zabawy, w której powstało dziesiątki prac z pokolorowanymi różnymi modelami Porsche. Wśród uczestników dało się słyszeć, że w końcu mają czas, aby się spotkać i spokojnie porozmawiać w fajnej atmosferze, co naszym zdaniem jest najlepszym podsumowaniem Porsche i kawa by Porsche Centrum Warszawa Okęcie. Dopełnieniem tej relacji jest poniższe wideo i galeria zdjęć. Wszystkim obecnym jeszcze raz dziękujemy za obecność i już potwierdzamy, że będą kolejne edycje.
Zdjęcie: Marcin Klinger / Porscheblog.pl