Premiera | Nadjeżdża nowe Porsche Cayenne

Premiera | Nadjeżdża nowe Porsche Cayenne

Porsche skrupulatnie przygotowuje nowe Cayenne do rynkowego debiutu. Premierę poprzedzają wymagające testy wytrzymałościowe prototypów i egzemplarzy przedprodukcyjnych, które pozwolą upewnić się, że zmodernizowany model spełnia wysokie standardy jakości Porsche.

  • Udoskonalona trzecia generacja Cayenne zostanie zaprezentowana wiosną 2023 r.
  • Jedna z najobszerniejszych aktualizacji produktu w historii Porsche
  • Ponad 4 miliony kilometrów testów na czterech kontynentach

Porsche przygotowuje kompleksowo udoskonaloną trzecią generację Cayenne, obecną na rynku od 2017 r. Szeroko zakrojone zmiany obejmują zespół napędowy, podwozie, design, wyposażenie i funkcje łączności. „To jedna z najobszerniejszych aktualizacji produktu w historii Porsche” – powiedział menedżer ds. serii modelowej Cayenne, Michael Schätzle. Oprócz modernizacji w zakresie oferty napędów inżynierowie z centrum rozwoju Porsche w Weissach dokonali poważnych zmian w układzie podwozia Cayenne. Ich celem było uzyskanie jeszcze większej rozpiętości pomiędzy typowymi dla Porsche osiągami na asfalcie, komfortem na długich trasach oraz możliwościami terenowymi. W tym celu Cayenne zostanie wyposażone między innymi w nowe, półaktywne zawieszenie. Ponadto kierowca i pasażerowie będą mieli do czynienia z nową, znacząco scyfryzowaną koncepcją wyświetlania i obsługi z ulepszonymi funkcjami łączności. Innowacyjna technika oświetleniowa zastosowana w reflektorach LED HD-Matrix pozwoli zwiększyć zarówno komfort, jak i bezpieczeństwo nowego Porsche Cayenne.

Przed wprowadzeniem na rynek: każdy model testowany aż do granic możliwości
Idealne dostrojenie komponentów, z których większość stanowi całkowicie nowe rozwiązania, wymaga wszechstronnych, zaawansowanych testów. „Nowe Cayenne przechodzi kompleksowy program testów, zupełnie jakbyśmy opracowywali je od podstaw” – powiedział menedżer ds. testów Ralf Bosch. Oprócz coraz dokładniejszych wirtualnych symulacji niezmiennie wysoki priorytet mają dla Porsche testy w rzeczywistych warunkach. Dla każdego nowego modelu stanowią one sprawdzian gotowości do wprowadzenia na rynek. Tak zwane kompletne przetestowanie samochodu pozwala potwierdzić stabilność działania i funkcjonalność wszystkich komponentów oraz systemów w ramach ich interakcji – zarówno w sytuacjach, których doświadcza nabywca, jak i takich, które wykraczają daleko poza zakres normalnego użytkowania. W trakcie testów wytrzymałościowych symulowana jest eksploatacja w trudnych warunkach, z którymi auto rzadko zmaga się w rękach klientów. W ciągu kilku miesięcy samochody pokonują grubo ponad 200 tysięcy kilometrów w codziennym ruchu w miastach, na drogach krajowych oraz autostradach.

Aby zasymulować ekstremalne warunki, prototypy podróżują po całym świecie – pozwala to przetestować ich jakość i wytrzymałość w różnych strefach klimatycznych. Testy nowego Cayenne odbyły się w Azji, Afryce, Europie oraz Ameryce Północnej. W sumie w ramach badań pokonano ponad 4 miliony kilometrów testowych. „To, czego wymagamy od nowego Cayenne w trudnych próbach off-roadowych w Hiszpanii, na wymagających wydmach Maroka lub podczas bardzo dynamicznej jazdy po lodowych torach w Finlandii oraz na północnej pętli toru Nürburgring, nie jest czymś, co – tak zakładamy – będzie praktykować zbyt wielu klientów” – powiedział Dirk Lersch, który kieruje zespołem montażu prototypów i testowania Cayenne. „Ale każdy, kto kupi Porsche, powinien mieć pewność, że to samochód, który potrafi znieść wyjątkowo duże obciążenia – niezależnie od nawierzchni, po której się porusza”.

Nowe Porsche Cayenne będzie świętować swoją premierę wiosną 2023 r.

Zobacz wyjątkowe Porsche Cayenne Coupé GTS

Premiera | 911 Dakar w pełnej krasie

Premiera | 911 Dakar w pełnej krasie

 Porsche dozowało emocje do samego końca, ale podczas Los Angeles Auto Show już oficjalnie zaprezentowano 911 Dakar, czyli samochód stworzony dla absolutnych pasjonatów modelu 911 i ku czci historycznych występów fabrycznego zespołu w słynnym Rajdzie Paryż – Dakar.

  • Światowa premiera podczas salonu samochodowego Los Angeles Auto Show
  • Podwozie z funkcją podnoszenia zwiększa prześwit nawet o 80 mm
  • Wariant limitowany do 2500 egzemplarzy
  • Opcjonalnie dostępny pakiet Rallye Design „naśladuje” wygląd zwycięskiego samochodu z Rajdu Paryż-Dakar z 1984 r.
  • Sportowe opony terenowe zapewniają doskonałą przyczepność

Na targach motoryzacyjnych w Los Angeles producent samochodów sportowych świętuje niezwykły globalny debiut: nowe Porsche 911 Dakar jest równie wygodne w terenie, jak i na autostradzie. Limitowany do zaledwie 2500 egzemplarzy ekskluzywny model nie tylko demonstruje niemal nieograniczone możliwości koncepcji 911, ale i przywołuje pierwszą wygraną Porsche w generalnej klasyfikacji Rajdu Paryż-Dakar z 1984 r. To doniosłe zwycięstwo oznaczało również narodziny napędu na wszystkie koła w Porsche 911. Właśnie dlatego nowe 911 Dakar jest oferowane z opcjonalnym pakietem Rallye Design, nawiązującym do kultowego zwycięskiego egzemplarza.

Już od pierwszej chwili nowe Porsche 911 Dakar zwraca uwagę swoim prześwitem – o 50 mm wyższym niż w przypadku 911 Carrera ze sportowym zawieszeniem. A standardowy układ podnoszenia pozwala zwiększyć go z przodu i z tyłu o dodatkowe 30 mm. W rezultacie prześwit i kąt rampowy dorównują parametrom konwencjonalnych SUV-ów. Układ podnoszenia nie jest jednak przeznaczony wyłącznie do pokonywania przeszkód przy niskiej prędkości, lecz stanowi integralną część na nowo zestrojonego zawieszenia. Ustawienie „high level” (z ang. wysoki poziom) umożliwia odbywanie ambitnych terenowych wypraw z prędkością do 170 km/h. Powyżej tej prędkości samochód automatycznie obniża się do normalnego poziomu.

Dopełnieniem sportowo-terenowych właściwości 911 Dakar są specjalnie opracowane opony Pirelli Scorpion All Terrain Plus (245/45 ZR 19 z przodu i 295/40 ZR 20 z tyłu). Bieżnik o masywnym wzorze ma 9 mm głębokości, a wzmocnione ściany boczne i czoło składają się z dwóch warstw osnowy. Wszystko to sprawia, że ogumienie Porsche 911 Dakar doskonale sprawdza się nawet w trudnym terenie i jest bardzo odporne na uszkodzenia. Opcjonalnie dostępne są letnie i zimowe opony Pirelli P Zero, również z dwiema warstwami osnowy. Ogumienie terenowe stanowi jednak wyposażenie standardowe i zapewnia dynamikę samochodu sportowego także na asfalcie.

Moc na każdej nawierzchni
Trzylitrowy, sześciocylindrowy silnik biturbo o mocy 480 KM (353 kW) i maksymalnym momencie obrotowym 570 Nm zapewnia doskonałe osiągi przy przekonującym akompaniamencie boksera. Nowy samochód sportowy przyspiesza od 0 do 100 km/h w 3,4 s; z uwagi na terenowe opony jego prędkość maksymalna została ograniczona do 240 km/h.

Standardowo silnik współpracuje z ośmiobiegową przekładnią PDK i napędem na wszystkie koła Porsche. Seryjne wyposażenie obejmuje również skrętną tylną oś, mocowania silnika z 911 GT3 oraz aktywną stabilizację przechyłów PDCC. Wzajemne współdziałanie wszystkich komponentów sprawia, że 911 Dakar jest równie dynamiczne na piasku i luźnych nawierzchniach jak na północnej pętli toru Nürburgring. Jego maksymalne osiągi w terenie po części są też zasługą dwóch nowych trybów jazdy, które można wybrać za pomocą obrotowego przełącznika na kierownicy. Tryb Rallye idealnie nadaje się na luźne, nierówne nawierzchnie – napęd na wszystkie koła priorytetyzuje wówczas tylną oś. W trybie Offroad automatycznie aktywowane jest wysokie ustawienie prześwitu. Zaprojektowano go z myślą o jak najlepszej trakcji w trudnym terenie i na piasku. W obu tych trybach kierowca ma do dyspozycji nową funkcję Rallye Launch Control, która umożliwia imponujące przyspieszenie na luźnych nawierzchniach i zezwala na około 20-procentowy poślizg kół.

Opcjonalnie dostępny z koszem dachowym lub namiotem dachowym
Do charakterystycznych cech 911 Dakar należą również nowo opracowany, mocowany na stałe, lekki tylny spojler z CFRP (tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknem węglowym) oraz przednia pokrywa z tego samego materiału, z efektownymi wylotami powietrza zaczerpniętymi z 911 GT3. Uwagę zwracają także standardowe terenowe dodatki, takie jak czerwone aluminiowe zaczepy holownicze z przodu i z tyłu, poszerzone nadkola i osłony progów czy elementy ochronne ze stali nierdzewnej na zderzakach oraz progach. Ze stali nierdzewnej wykonano też chroniące przed kamieniami wypełnienia bocznych wlotów powietrza w przeprojektowanym przednim pasie.

GALERIA ZDJĘĆ
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU ORAZ CENY PONIŻEJ

 

Opcjonalnie dostępny z koszem dachowym lub namiotem dachowym
Do charakterystycznych cech 911 Dakar należą również nowo opracowany, mocowany na stałe, lekki tylny spojler z CFRP (tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknem węglowym) oraz przednia pokrywa z tego samego materiału, z efektownymi wylotami powietrza zaczerpniętymi z 911 GT3. Uwagę zwracają także standardowe terenowe dodatki, takie jak czerwone aluminiowe zaczepy holownicze z przodu i z tyłu, poszerzone nadkola i osłony progów czy elementy ochronne ze stali nierdzewnej na zderzakach oraz progach. Ze stali nierdzewnej wykonano też chroniące przed kamieniami wypełnienia bocznych wlotów powietrza w przeprojektowanym przednim pasie.

Na dachu Porsche 911 Dakar znajduje się widoczne gniazdko 12 V do zasilania reflektorów opcjonalnego bagażnika dachowego. 42-kilogramowa nośność sprawia, że bez problemu pomieści on sprzęt rajdowy, taki jak kanistry z paliwem i wodą, składane łopaty czy podkładki trakcyjne. Dla 911 Dakar dostępny jest również namiot dachowy.

Wewnątrz 911 Dakar podkreśla swoje sportowe ambicje standardowymi w pełni kubełkowymi fotelami oraz brakiem tylnych siedzeń. Jego masę dodatkowo zmniejsza zastosowanie lekkich szyb oraz lekkiego akumulatora. W rezultacie nowe Porsche 911 Dakar waży jedynie 1605 kg – zaledwie o 10 kg więcej od 911 Carrera 4 GTS z PDK.

Charakterystyczną cechą kabiny 911 Dakar są standardowe wykończenia z materiału Race-Tex z dekoracyjnymi przeszyciami w kolorze Shade Green, który jest również ekskluzywnie dostępny jako metalizowany odcień nadwozia 911 Dakar.

Pakiet Rally Design z wzornictwem nawiązującym do samochodu rajdowego, który wygrał Rajd Paryż-Dakar 1984
Wygląd 911 Dakar z opcjonalnym pakietem Rallye Design nawiązuje do zwycięskiego samochodu z Rajdu Paryż-Dakar 1984. Podstawą pakietu jest dwubarwne malowanie w kolorach białym/Gentian Blue Metallic. To pierwsze takie połączenie dwukolorowego lakieru oraz oklejenia w standardowym modelu Porsche. Z boku umieszczono indywidualny numer wyścigowy (od 1 do 999) – do wyboru przez klienta. 911 Dakar z pakietem Rallye Design wyróżniają również pasy ozdobne w kolorach czerwonym i złotym oraz napis „Roughroads” na drzwiach. Termin ten jest zastrzeżonym znakiem towarowym i odzwierciedla koncepcję oraz terenową przydatność nowego wariantu. Ponadto lista opcji obejmuje pakiet Rallye Sport z klatką bezpieczeństwa z tyłu, sześciopunktowymi pasami bezpieczeństwa oraz gaśnicą. Co więcej, nabywcy 911 Dakar wraz ze swoim nowym samochodem mogą zamówić czasomierze Porsche Design Chronograph 1 – 911 Dakar lub Chronograph 1 – 911 Dakar Rallye Design Edition. Po raz pierwszy ich obudowa jest wykonana z wyjątkowo odpornego na zarysowania, a zarazem lekkiego węglika tytanu.

Nowe Porsche 911 Dakar można już zamawiać, w cenie 1 189 000 zł z VAT. Pakiet Rallye Design kosztuje 134 053 zł.

Premiera | 911 Dakar w ostatniej fazie testów

Premiera | 911 Dakar w ostatniej fazie testów

W nocy z 16 na 17 listopada oficjalnie zadebiutuje zupełnie nowa wersja Porsche 911. Nazwa Dakar sugeruje oczywiście, że mamy do czynienia z uterenowioną wersją kultowego samochodu sportowego. Jednak już teraz możecie zobaczyć go na wyjątkowych zdjęciach z fazy testów i dowiedzieć się czym będzie się wyróżniało 911 Dakar.

To pierwszy dwudrzwiowy samochód sportowy oferujący nieprzeciętne możliwości terenowe. Jego nazwa to ukłon w stronę pierwszego zwycięstwa Porsche w generalnej klasyfikacji Rajdu Paryż-Dakar. W 1984 r. ten przełomowy triumf odniosło zmodyfikowane Porsche 911, po raz pierwszy wyposażone w napęd na wszystkie koła.

Ponad 10 tys. kilometrów testów w terenowych warunkach
Podczas testowania samochodu zespół inżynierów ds. rozwoju pod kierownictwem głównego menedżera projektu, Achima Lampartera, nie miał zamiaru ograniczać się do intensywnych jazd po terenowych obiektach, którymi dysponuje ośrodek w Weissach. Program był zakrojony na znacznie większą skalę – projektanci sprawdzili kompetencje 911 Dakar w ekstremalnych warunkach w różnych zakątkach świata, na dystansie przekraczającym pół miliona kilometrów, z czego ponad 10 tys. km przypadało wyłącznie na jazdę w terenie. Do testowania prowadzenia samochodu na typowo rajdowych trasach i „doszlifowania” zawieszenia wykorzystano na przykład tor Château de Lastours na południu Francji. Kolejne kilometry luźnych nawierzchni wystawiły Porsche 911 Dakar na ciężką próbę. „Wszystkie dakarowe zespoły przyjeżdżają tu, żeby przed rajdem przetestować swoje samochody w Europie” – powiedział Romain Dumas, kierowca fabryczny Porsche. Początkowo Francuz był zaintrygowany zadaniem, które otrzymał – by poprowadzić nowy wariant sportowej ikony właśnie w Château de Lastours. Ale jego zdziwienie szybko zastąpił podziw dla porywających off-roadowych osiągów 911 Dakar. Solidna konstrukcja i zwiększony prześwit sprawiły, że nawet skoki nie stanowiły problemu dla podwozia. Samochód znakomicie radził sobie również z zamaszystymi driftami. „Wiedziałem, co 911 potrafi na drodze” – powiedział Dumas. „Byłem jednak absolutnie oszołomiony tym, jak dobrze ten samochód radził sobie tutaj, na luźnych nawierzchniach”.

Walter Röhrl pod wrażeniem prowadzenia na śniegu i lodzie
Dwukrotny rajdowy mistrz świata Walter Röhrl oczywiście nie mógł nie skorzystać z okazji do przetestowania 911 Dakar na rozległych terenach ośrodka w pobliżu miejscowości Arjeplog w Szwecji. Gruby lód skuwający tamtejsze jeziora zapewnia kierowcom testowym Porsche idealne warunki w postaci ubitego w około 90% śniegu – to bardziej realistyczny scenariusz niż czysty lód. Przy niskim współczynniku tarcia, jaki występuje na śniegu, liczą się przede wszystkim przyczepność i precyzja prowadzenia. Nawet poza asfaltem 911 musi bowiem dostarczać dokładnych informacji zwrotnych.

Po jazdach Walter Röhrl, ambasador marki Porsche, był nastawiony co najmniej entuzjastycznie: „Samochód jest niesamowicie przyjemny w prowadzeniu” – stwierdził. „Wszystko pracuje tu tak precyzyjnie i spokojnie. Żaden klient Porsche nie uwierzy w to, co można zrobić z tym samochodem, zanim sam go nie poprowadzi”.

Intensywny program testowy na skalistych i piaszczystych pustyniach
Nowe 911 Dakar musiało również udowodnić swój potencjał na szybkich piaszczystych torach oraz wysokich wydmach. W Dubaju i Maroku kierowcy testowi bezlitośnie, raz za razem, atakowali sportowym samochodem terenowym strome, 50-metrowe wydmy, i to przy temperaturze dochodzącej do 45 stopni Celsjusza. „911 Dakar zademonstrowało imponujące osiągi nawet na pustyni” – powiedział Frank Moser, wiceprezes ds. linii modelowych 911/718. „Zwłaszcza w takich warunkach 911 Dakar może w pełni wykorzystać zalety swojej koncepcji – połączenie niskiej masy, zwiększonego prześwitu, mocnego, zamontowanego z tyłu silnika i krótkiego rozstawu osi przekłada się na ekscytujące wrażenia z jazdy. Sam mogłem tego doświadczyć podczas jazd testowych na Saharze”.

Bergmeister i Kern zaskoczeni dynamiką jazdy na wszystkich nawierzchniach
Również Jörg Bergmeister, ambasador marki Porsche, miał okazję przetestować 911 Dakar podczas procesu rozwojowego tego nietypowego, podwyższonego samochodu sportowego. I był pozytywnie zaskoczony jego dynamiką jazdy, zarówno na nieutwardzonych drogach, jak i na asfalcie: „Nigdy bym nie pomyślał, że auto z takim prześwitem i terenowymi oponami nadal będzie zachowywać się na asfalcie tak, jak na 911 przystało” – powiedział. Także kierowca rozwojowy Lars Kern podczas finalnych jazd dostrajających nie krył swojego zaskoczenia: „Na początku nie miałem odwagi, by docisnąć ten samochód do granic możliwości. Jestem jednak bardzo zadowolony z jego prowadzenia na luźnych nawierzchniach. Nawet ABS został zoptymalizowany pod kątem hamowania na szutrze. To niesamowite, jak dobrą przyczepność zapewniają terenowe opony. 911 Dakar jeździ po prostu świetnie”.

Premiera | Boxster i Cayman w stylowej wersji specjalnej

Premiera | Boxster i Cayman w stylowej wersji specjalnej

Modele Porsche z rodziny 718 i do tego w specjalnej wersji? Brzmi dobrze! Oto nowe wersje 718 Boxster i 718 Cayman o nazwie Style Edition. Zabawa detalami w Porsche trwa w najlepsze.

718 Boxster Style Edition i 718 Cayman Style Edition charakteryzują się nową kolorystyką oraz świetnie dopasowanymi, kontrastującymi detalami. Oba modele z centralnie umieszczonym silnikiem od zawsze ucieleśniały idealne połączenie przyjemności z jazdy z praktycznością na co dzień. Teraz debiutują w ekskluzywnym wydaniu stworzonym dla tych, którzy przywiązują szczególną wagę do zjawiskowego designu swojego Porsche. Efekt ten podkreśla zwłaszcza nadwozie w kolorze Ruby Star Neo, który stanowi nowoczesną interpretację odcienia Ruby Star z legendarnego Porsche 911 Carrera RS generacji 964. Dla nas to zdecydowanie największa atrakcja tej wersji!

Ekskluzywne detale
Nawet jeśli nowe warianty 718 Style Edition zostaną zamówione w innym kolorze niż Ruby Star Neo, i tak zdecydowanie wyróżniają się wzornictwem. Na przykład jeżdżą na kołach z 20-calowymi obręczami 718 Spyder w kolorze czarnym, z lśniącym wykończeniem, a osłony piast zdobi w pełni kolorowy herb Porsche. Specjalną edycję można rozpoznać również za sprawą czarnych, sportowych końcówek układu wydechowego oraz srebrnego, błyszczącego napisu „PORSCHE”. Ekskluzywną wizytówką 718 Boxster Style Edition jest napis „Boxster” wytłoczony po obu stronach miękkiego dachu, nad bocznymi szybami. Ponadto klienci mogą bez dodatkowych opłat wybrać jeden z dwóch pakietów 718 Style Edition z elementami w kontrastowym kolorze – czarnym lub białym. Obejmują one ozdobne pasy na pokrywie bagażnika z przodu oraz dekoracyjne boczne napisy „PORSCHE”, a także lakierowane, białe lub czarne, wykończenie obręczy i oznaczenia modelu z tyłu o wysokim połysku. W kabinie warianty Style Edition zwracają uwagę pakietem wykończenia skórą w kolorze czarnym, z kontrastującymi przeszyciami w kolorze Crayon, podświetlanymi nakładkami progów drzwi ze stali nierdzewnej oraz herbem Porsche wytłoczonym na zagłówkach.

Sześciobiegowa przekładnia manualna w standardzie
Jeśli chodzi o zespół napędowy i podwozie, warianty 718 Style Edition nie różnią się od siebie – oba bazują na podstawowych wydaniach 718 Boxster i 718 Cayman z umieszczonym za fotelami dwulitrowym bokserem o mocy 220 kW (300 KM). Czterocylindrowy silnik z turbodoładowaniem generuje 380 Nm maksymalnego momentu obrotowego i w połączeniu ze standardową ręczną przekładnią o sześciu przełożeniach rozpędza oba warianty 718 Style Edition od 0 do 100 km/h w 5,1 s (z opcjonalną siedmiobiegową skrzynią PDK: 4,7 s). Niezależnie od wybranej przekładni ich prędkość maksymalna wynosi 275 km/h.

Wzbogacone wyposażenie standardowe zwiększa atrakcyjność
718 Boxster i Cayman Style Edition oferują wyjątkowo szeroki zakres wyposażenia standardowego, obejmujący: biksenonowe reflektory ze światłami do jazdy dziennej LED, wspomaganie parkowania ParkAssist z przodu i z tyłu wraz z kamerą cofania, Apple® CarPlay, tempomat, automatycznie przyciemniane lusterka zewnętrzne i wewnętrzne z czujnikiem deszczu, wielofunkcyjną, obszytą gładką skórą kierownicę z funkcją podgrzewania, podgrzewane fotele, dwustrefową klimatyzację automatyczną, skórzaną tapicerkę w kolorze czarnym z przeszyciami w kontrastowym kolorze Crayon, dywaniki podłogowe, również z kontrastowymi przeszyciami w kolorze Crayon, a także wspomaganie układu kierowniczego Plus. Oba warianty można dodatkowo doposażyć, korzystając z rozbudowanej gamy opcji.

Porsche 718 Boxster Style Edition oraz Porsche 718 Cayman Style Edition można już zamawiać w cenie od 316 tys. zł (Boxster) i 306 tys. zł (Cayman).

Znacie Remastered? To polski restomod na bazie 911

Znacie Remastered? To polski restomod na bazie 911

Świat restomodów, a w szczeglności tych opartych na Porsche 911 i dodatkowo poddanych zabiegowi backdate’u jest coraz większy. Od niedawna pewien fragment należy także do polskiej firmy 911 Garage. 

Porsche 911 to ikona motoryzacji, która elektryzuje już od prawie 60 lat. Każda kolejna generacja jest szybsza, doskonalsza i nowocześniejsza od poprzedniej. Jednak miłość do klasycznych kształtów i chęć udoskonalania minionych generacji jest wśród pasjonatów motoryzacji coraz silniejsza. Co stanie się, gdy w klasycznym nadwoziu zastosujemy kilka współczesnych rozwiązań poprawiających dynamikę, prowadzenie i łatwość użytkowania? Jaki będzie efekt, jeżeli dodatkowo pozwolimy na tworzenie samochodu od podstaw, według własnych upodobań kolorystycznych i z wykorzystaniem ulubionych materiałów? Odpowiedzią na te pytania jest Remastered by 911 Garage – reinterpretacja legendy motoryzacji na światowym poziomie, prosto z podwarszawskich Łomianek.

Remastered No. 1 powstało na bazie samochodu z nadwoziem targa, czyli dzięki kilku prostym ruchom pozwala podróżować nim bez dachu nad głową. Jednak od silnych podmuchów wiatru pasażerów chronią oczywiście przednia oraz tylna szklana szyba przymocowana do aluminiowego pałąka zapewniającego dodatkowe bezpieczeństwo i nadającego autu wyjątkowego stylu. Wygodne elektrycznie sterowane fotele obszyto nową skórą Nappa oraz materiałem w charakterystyczną kratkę, którymi pokryto także boczki drzwi czy też deskę rozdzielczą. Do wykończenia niektórych elementów użyto również materiału Alcantara®.

Tworzy to niepowtarzalny klasyczny klimat, pachnąc przy tym świeżością nowego samochodu klasy Premium. Dzięki szerokim możliwościom, wykończenie każdego kolejnego egzemplarza będzie dziełem wyobraźni właściciela i wysokiego kunsztu pracy osób tworzących samochody ze stajni Remastered. Kompletne wnętrze to zbiór dziesiątek elementów opracowanych i wykonanych zupełnie od podstaw, które zwiększają możliwość indywidualizacji oraz podkreślają rodowód samochodu.

Podłoga kabiny pasażerskiej oparta jest na lekkiej kompozytowej konstrukcji, w którą wkomponowano miejsca na fotele i tylne siedziska, a także dodatkowo przemodelowany tunel centralny. Daje to możliwość lakierowania nietapicerowanych elementów wnętrza w dowolnym kolorze, dopasowanym np. do barwy karoserii. Wyjątkowego charakteru przestrzeni na nogi nadają aluminiowe podstopnice z gęsto nawierconymi otworami, wykonane na zamówienie ze stopów aluminium. Oferta Remastered będzie również obejmowała możliwość kastomizacji deski rozdzielczej, a już teraz klienci mogą dobierać takie elementy jak np. kolor obwódek zegarów czy przycisku sygnału dźwiękowego na kierownicy. Znakiem rozpoznawczym Remastered są także boczki drzwi, na których znalazły się lakierowane podłokietniki w kształcie nadwozia samochodu, eleganckie skórzane paski służące do otwierania drzwi. Są one inspirowane wyścigowymi autami oraz dodatkowo posiadają wytłoczone logo firmy 911Garage. Od podstaw stworzono także dźwignie oraz gałkę zmiany biegów, której kształt nawiązuje do użytego korka wlewu paliwa. Wisienką na torcie jest kierownica MOMO Prototipo wykończona skórą Nappa i szwem w kolorach tapicerki. System audio oparto za to na radioodtwarzaczu z oferty klasycznych akcesoriów producenta aut z Zuffenhausen, który dzięki klasycznemu wyglądowi pasuje do wnętrza, ale zapewnia możliwość korzystania z tak potrzebnych w dzisiejszych czasach funkcji, jak nawigacja satelitarna czy sparowanie telefonu komórkowego z zestawem głośnomówiącym i wyświetlaczem. W ten sposób Remastered łączy oryginalny styl i dzisiejsze potrzeby kierowców.

Klasyczna nowoczesność
Remastered bazuje na nadwoziu generacji 964 produkowanej w latach 1989 – 1993. Dzięki temu linia auta nawiązuje do ikonicznego kształtu, który dzięki kilku przemyślanym zabiegom nabiera jeszcze bardziej rasowego wyglądu. Modyfikacje obejmują zastosowanie elementów poszycia nadwozia i detali nawiązujących do pierwowzoru kultowego modelu z lat 60. To ten zabieg przenosi wygląd Remastered o kilka epok wstecz, tworząc efekt nazywany w świecie motoryzacji „backdate”, czyli cofnięciem wyglądu auta w czasie. Aby otrzymać finalny efekt, w nadwoziu Remastered przeprowadzono wiele zmian, które były opracowywane latami. Nadkola zostały poszerzone o 30 mm z przodu jak i z tyłu, dzięki czemu są w stanie pomieścić szersze 17-calowe felgi z oponami w rozmiarze 225/45/R17 na przedniej i 255/40/R17 na tylnej osi. Poszerzenia zostały wykonane z tego samego rodzaju stali, z którego powstały inne elementy poszycia nadwozia i połączone idealnie z całą konstrukcją. Podobnie stało się z progami skrywającymi przewody olejowe i układ klimatyzacji. Wszystko to spowodowało, że sylwetka Remastered zyskała na atrakcyjności, ale też dała podstawę do poprawy właściwości trakcyjnych oraz użytkowych auta. Do klasycznych kształtów usportowionych wersji Porsche 911 nawiązują też przedni oraz tylny zderzak. Aby montaż tego pierwszego był możliwy, samodzielnie opracowanej modyfikacji uległa konstrukcja przedniej wanny, której linia brzegowa jest obecnie w początkowej części niższa. Remastered posiada również pięknie wyeksponowany korek wlewu paliwa, którego zastosowanie wymusiło szereg zmian zarówno w strukturze błotnika, jak i formie montażu wlewu. Korek również został zaprojektowany i stworzony od podstaw z aluminium. Remastered pełne jest także innych ręcznie wykonanych elementów. Należy do nich m.in. atrapa znajdującego się na tylnej klapie spoilera, który otwiera się i zamyka przy wybranych prędkościach. To detale tworzą kompletne piękno samochodu, dlatego metalowe elementy nadwozia pokryto kolorem satynowanego aluminium poprzez nałożenie warstwy specjalną metodą napylenia proszkowego. Dzięki temu klamki, ramki przednich lamp czy wycieraczki, poza swoją podstawową funkcją stały się biżuteryjnymi dodatkami. Zastosowanie soczewkowych reflektorów ze światłami LED do jazdy dziennej, zaprojektowanymi przez renomowanego amerykańskiego producenta poprawiły funkcjonalność i bezpieczeństwo, jednocześnie odróżniając Remastered na tle klasycznych egzemplarzy.

Numer 1
Piękne kształty, rasowy dźwięk silnika i łatwość prowadzenia skupiają uwagę każdego, kto mija Remastered na ulicy. Pierwszy egzemplarz tego wyjątkowego samochodu można już spotkać na polskich drogach, a kolejne rodzą się do życia w firmowym warsztacie 911 Garage. W fazie testów i dostosowywania każdego elementu do regularnej jazdy jasnoniebieski egzemplarz oznaczony numerem jeden przejechał tysiące kilometrów. Prawdziwym próbą generalna był udział w Porsche Paradę w 2021 roku, w trakcie której Remastered pokonało wymagającą trasę z Warszawy przez Ziemię Łódzką, województwo kujawsko-pomorskie, aż do położonego nad morzem Sopotu i z powrotem do siedziby firmy w Łomiankach. Czy to w trakcie tego wakacyjnego wyjazdu, czy też krótkich przejazdów po rozgrzanych słońcem ulicach miast, Remastered na każdym kilometrze ujawnia swoją niesamowitą naturę, która kusi do jazdy, pozwala poczuć wolność i niejako dopasowuje się do aktualnego nastroju kierowcy.

Dla twórców Remastered jednym z kluczowych aspektów było prowadzenie się samochodu. Dlatego w miejsce seryjnego zawieszenia zdecydowano się zamontować kompletny zestaw renomowanej niemieckiej firmy KW suspensions, w skład którego wchodzą gwintowane amortyzatory oraz sprężyny z możliwością regulacji wysokości. Klienci konfigurujący Remastered mogą wybierać spośród czterech dostępnych zestawów — od Variant 1 do Variant 3 lub model z elektrycznie sterowaną pracą amortyzatorów. Dzięki zastosowaniu podzespołów idealnie dopracowanych do modelu auta, na którego bazie powstają samochody Remastered, komfort podróżowania pozostał na tym samym poziomie, a właściwości trakcyjnego uległy znaczącej poprawie. W połączeniu z produkowanymi na zamówienie trzyczęściowymi, skręcanymi felgami, wykonanymi metodą obróbki CNC i wysokiej jakości oponami, cały zestaw zapewnia doskonałe prowadzenia, którego seryjne egzemplarze nie mogą zaoferować. 17-calowe koła posiadają z przodu 8 cali, a na tylnej osi 9 cali szerokości, co stanowi znaczącą różnicę względem bazowego egzemplarza. Projekt felg został opracowany od podstaw, ale z ukłonem w stronę wzoru zapisanego w kanonie lat 60. i 70. Pewność prowadzenia to także poczucie kontroli w trakcie redukowania prędkości. Właśnie dlatego na przedniej osi pojawiły się zaciski i tarcze z najmocniejszego seryjnego wariantu auta, na którym oparto Remastered, dysponującego znacznie większą mocą. Dzięki sześciu tłoczkom zastosowanym w zacisku, Remastered ma jeszcze krótszą drogę hamowania, niż w przypadku seryjnego zestawu. Samochody Remastered są także objęte gwarancją mechaniczną na okres 3 lat.

Od pierwszego kliknięcia zamka, przez przekręcenie kluczyka w stacyjce, aż po zostający na długo w pamięci dźwięki silnika, Remastered rozkochuje w sobie kierowcę i pasażerów od pierwszych chwil. Przemyślane połączenie klasyki i nowoczesności pozwala doświadczyć emocji i odczuć, których nie gwarantują ani samochody zabytkowe, ani nowe auta z salonu. Relacja Remastered z właścicielem zawiązuje się od chwili podjęcia decyzji o zakupie, bo już wtedy rozpoczyna się proces tworzenia samochodu. Koncepcja kolorów, materiałów, elementów wyposażenia i detali kiełkuje, aby stać się finalną wersją samochodu, który stanie się ozdoba garażu i każdej lokalizacji, w której się pojawi. Entuzjazm twórców samochodu i otwartość na potrzeby klientów gwarantują również możliwość zastosowania rozwiązań lub elementów, które wybiegają daleko poza standardy indywidualizacji samochodu. Każdy egzemplarz sygnowany jest dedykowanym numerem, znajdującym się na specjalnej tabliczce znamionowej. Remastered to esencja motoryzacji, która prowadzi do osiągnięcia radości z posiadania samochodu.

911 Garage
Marka 911 Garage to synonim profesjonalizmu i najwyższej jakości w świecie miłośników marki Porsche. Firma powstała w 2012 roku i od tego czasu działa w siedzibie zlokalizowanej w podwarszawskich Łomiankach. Od samego początku 911Garage miało w swojej kolekcji klasyczne egzemplarze 911 z lat 90. Przełomowym momentem dla firmy i polskiej sceny motoryzacyjnej było w 2015 roku nawiązanie współpracy z Japończykiem Akirą Nakai, czyli twórcą słynnej firmy RAUH-Welt Begriff modyfikującej samochody z Zuffenhausen. W czerwcu 2016 roku w firmowym warsztacie odbyło się wyjątkowe wydarzenie, jakim była budowa pierwszych dwóch egzemplarzy RWB, dodatkowo połączona z występami Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej na niezwykle udanym turnieju Euro 2016. Aby obejrzeć pracę Japończyka i spędzić czas w wyjątkowej atmosferze do Łomianek przyjechało wielu fanów, którzy zostali z przyjemnością przyjęci na terenie firmy.
911Garage na tyle szybko weszło do międzynarodowej społeczności, że w 2017 roku świat dowiedział się o istnieniu egzemplarza, należącego do samego założyciela RAUH-Welt Begriff, który nosi przydomek Łomianki. W 2017 roku Akira Nakai zbudował w Polsce dwa kolejne egzemplarze RWB, a do października 2019 roku w 911Garage powstały jeszcze trzy auta, co oznacza, że w polskiej firmie powstało najwięcej egzemplarzy RWB na świecie, poza główną siedzibą znajdującą się niedaleko japońskiej stolicy. W tym okresie 911 Garage rozwinęło usługi dotyczące sprzedaży, serwisu i modyfikacji samochodów. Wykorzystując swoje doświadczenia w 2020 roku zapadła decyzja o stworzeniu marki Remastered, która rok później dołączyła do portfolio firmy.