Konkurs na najlepszą renowacje Cayenne rozstrzygnięty!

Konkurs na najlepszą renowacje Cayenne rozstrzygnięty!

W wielu krajach Porsche organizuje coroczny konkurs Porsche Classic Restoration Competition, w którym doceniany jest kunszt i zaangażowanie w renowację klasycznych pojazdów marki. W tym roku kanadyjski oddział firmy do konkursu wybrał model Cayenne pierwszej generacji.

W kraju syropu klonowego konkurs ten organizowany był już po raz czwarty. Zespoły z siedemnastu kanadyjskich centrów Porsche brały udział w tym wyzwaniu, za obiekt do prac przyjmując pierwsze Cayenne. Zadaniem uczestników była renowacja oraz przerobienie tych aut według własnej wizji. Zwycięzców wybrał panel ekspertów, publiczność oraz goście imprezy finałowej.

Porsche restoration award

Sześć nagród dla uczestników

W konkursie do wygrania było sześć statuetek. Przewidziano nagrody: National Champion (Krajowy Mistrz), Best in East (Najlepszy na Wschodzie), Best in West (Najlepszy na Zachodzie), Marketing Award oraz Nagrodę uczestników i wybór publiczności.

Mistrz Krajowy (National Champion): Porsche Centre Vancouver. Zespół z Vancouver we współpracy z klientem przekształcił Cayenne Turbo z 2008 roku w pojazd typu overland, inspirowany stylem Gulf Racing, z mapą Kolumbii Brytyjskiej na nadwoziu. Wnętrze zostało wykończone skórą Cohiba z akcentami z tkaniny pepita w kolorach czarnym, białym i pomarańczowym. Ponad 1000-godzinny projekt obejmował również odświeżenie mechaniczne, ulepszenia zawieszenia oraz akcesoria wyprawowe, takie jak bagażnik dachowy, wciągarka i dodatkowe oświetlenie.

Najlepszy na Wschodzie (Best in East): Porsche Lauzon. Porsche Centre Lauzon przekształciło Cayenne S z 2008 roku w pojazd łączący osiągi Porsche z wytrzymałością off-roadową. Projekt obejmował m.in. 3-calowe podniesienie zawieszenia, niestandardowe oklejenie, wytrzymałe opony, bagażnik dachowy oraz zdalnie sterowany system oświetleniowy.

Najlepszy na Zachodzie (Best in West): Porsche Centre Victoria. Porsche Centre Victoria odrestaurowało Cayenne Turbo z 2008 roku, łącząc dziedzictwo kulturowe zachodniego wybrzeża z DNA sportów motorowych Porsche. We współpracy z artystą Lukiem Mastonem, pojazd ozdobiono grafikami inspirowanymi kulturą Coast Salish, w tym orkami, krukami i słońcem. Na bagażniku dachowym zamontowano ręcznie wykonane czółno wyścigowe.

Nagroda Marketingowa (Marketing Award): Porsche Centre Québec. Porsche Centre Québec otrzymało nagrodę za transformację Cayenne Turbo z 2004 roku w pojazd ekspedycyjny. Projekt został zaprezentowany w filmie krótkometrażowym „Au-delà des routes” (Beyond the Roads), który podkreślał ducha przygody i inżynierię Porsche.

Nagroda Publiczności i Wybór Uczestników (Popular Vote Award and Attendees’ Choice Award): Porsche Centre Markham. Projekt Porsche Centre Markham, inspirowany pojazdem myśliwskim Porsche Jagdwagen, zdobył uznanie zarówno publiczności głosującej na Instagramie, jak i gości imprezy finałowej. Renowacja 2009 Cayenne obejmowała modernizację kół i opon, system zawieszenia Bilstein, płyty ochronne podwozia, wyciągarkę oraz niestandardowy schowek. Celem projektu było zwiększenie zdolności terenowych pojazdu na długie wyprawy.

Zdjęcia aut, które zwyciężyły w kategoriach możecie zobaczyć w galerii, a wszystkie pozostałe auta zostały zaprezentowane na profilach kanadyjskich Porsche Centrów, gdzie traficie przez stronę konkursu

– Gratulujemy zwycięzcom tegorocznego Konkursu Renowacji Klasycznych Pojazdów. Umiejętności i zaangażowanie, które lśnią w każdym z tych zgłoszeń, świadczą o niezrównanej pasji, jaką darzymy samochody Porsche z przeszłości i przyszłości. Nie ma lepszego miejsca na uhonorowanie dziedzictwa naszej marki niż nasza pierwsza oficjalna impreza Porsche Experience Centre Toronto Cars & Coffee – powiedział Trevor Arthur, prezes i dyrektor generalny Porsche Cars Canada, Ltd.

Finał w Porsche Experience Centre Toronto

Wielki finał konkursu odbył się 14 września w nowo otwartym Porsche Experience Centre (PEC) Toronto. PEC Toronto, otwarte dla publiczności w czerwcu 2025 roku, jest trzecim tego typu obiektem w Ameryce Północnej i dziesiątym na świecie. Centrum oferuje cztery moduły jazdy, w tym tor do doskonalenia techniki i obszar dynamiczny, które mają na celu zademonstrowanie możliwości inżynieryjnych modeli Porsche. Goście mogą również zwiedzić budynek, skorzystać z symulatorów jazdy i spersonalizować swoje wymarzone Porsche w salonie konfiguracji. 

Jak Wam się podobają takie Cayenne? Który z nich najbardziej przypadł Wam do gustu? 

Wideo | Porscheblog Info #2

Wideo | Porscheblog Info #2

Zapraszamy na drugi odcinek Porscheblog Info, czyli wiadomości ze świata Porsche. Będzie o planach marki i przyszłości samochodów Porsche, które wczoraj ogłosił Oliver Blume. O niesamowitym projekcie artystycznym na bazie modelu 928, w którym udział brali też Polacy oraz o festiwalu South by Southwest®️z, gdzie zaprezentowano wspomniane auto. Powiem także o najbliższej rundzie FIA WEC oraz wynikach prologu na torze w Sebring, a także nowościach z oferty Porsche Classic.

Dakarowe 959 Jackiego Ickxa po kompleksowej renowacji

Dakarowe 959 Jackiego Ickxa po kompleksowej renowacji

Samochód, który „przetrwał” pokonanie 14 tysięcy kilometrów po pustyniach i sawannach Afryki, czyli Porsche 959 Paris-Dakar  z 1986 roku długo pozostawał w stanie w jakim dotarł na metę. Egzemplarz, którym Jacky Ickx i Claude Brasseur zajęli drugie miejsce, za zwycięską francuską ekipą w identycznym samochodzie (René Metge oraz Dominique Lemoyne), po renowacji znowu wygląda jak w dniu startu.

Przez ostatnie miesiące swoją uwagę poświęciły mu zespoły Porsche Heritage i Porsche Museum, które zajmowały się przywróceniem go do sprawności, wspólnie z kolegami z Porsche Classic. Pasjonujący proces renowacji dokumentuje też kilkuodcinkowy serial dokumentalny pt. „959 Paris-Dakar”.

Spotkanie w Polsce
Kilka lat temu ten egzemplarz odwiedził Polskę. Był częścią wystawy marki Porsche podczas wydarzenia z serii Motoclassic Wrocław na Zamku Topacz. Jako ówczesny redaktor magazynu Classicauto miałem przyjemność zapoznać się z tym autem bliżej, po to, aby opisać go na łamach wspomnianego miesięcznika. Jego stan był niemal hipnotyzujący, bo we wnętrzu nadal było pełno pustynnego pyłu i śladów rajdowej walki, a w efekcie każdego trzaśnięcia drzwiami na naszych stopach lądował piach i zlepki zaschniętego błota. Oczywiście o odpalaniu silnika nie było mowy, a terenowe napędy, były tak spięte oraz zastałe, że auto ledwo można było przepchnąć. Wiele elementów nadwozia wykonanych z lekkich materiałów jak włókno węglowe czy włókno szklane, było popękanych lub po prostu nadłamanych. Cały artykuł mojego autorstwa znajduje się w 122 numerze. Gdy przypominam sobie pełen obraz stanu tego auta, gwarantuję, że osoby odpowiedzialne za jego odbudowę miały ręce pełne roboty. Na szczęście odbudowa objęła to, co najważniejsze dla jego uruchomienia, a choć oczyszczone, to elementy nadwozia pozostały niemal nietknięte. 

Lista startowa Rajdu Paryż-Dakar w 1986 r. była zdominowana przez pojazdy ciężarowe i terenowe. Wyróżniały się na niej trzy egzemplarze Porsche 959 ze Stuttgartu-Zuffenhausen. Trzeci z nich – samochód serwisowy, obsadzony przez menedżera projektu Rolanda Kussmaula i Wolfa-Hendrika Ungera – zajął szóste miejsce. Do dziś całe trio należy do kolekcji Porsche Museum. „Zwycięski egzemplarz pozostaje nietknięty i trzymamy go jako swoistą kapsułę czasu, która zachowuje wszystkie fizyczne ślady rajdu tak długo, jak to możliwe” – wyjaśnia Kuno Werner, szef muzealnego warsztatu.

Transformacja 959 w samochód rajdowy w latach 80. zajęła Porsche dwa lata. Inżynierowie wzmocnili zawieszenie, stosując podwójne amortyzatory na przedniej osi, i zamontowali terenowe ogumienie. Jeśli nawierzchnia nie wymagała napędu na wszystkie koła, elektrohydraulicznie sterowany centralny mechanizm różnicowy zmiennie rozdzielał siłę napędową pomiędzy przednią i tylną osią. Porsche było w stanie osiągnąć prędkość do 210 km/h. Wspominając trzy pierwsze rajdy – rok 1984 z udziałem Porsche 953 i kolejne dwa sezony z 959 Paris-Dakar, dyrektor wyścigowy Peter Falk mówi: „To było naprawdę wspaniałe, gdy już za pierwszym podejściem wszystkie nasze wozy przekroczyły linię mety i wygraliśmy rajd. Potem pan Bott (ojciec napędu 4×4 w 911 – przyp. tłum.) powiedział jednak: »Musimy pojechać jeszcze raz, jeden raz to za mało«. Niestety w 1985 r. wszystkie trzy nasze samochody wypadły z rywalizacji. Byliśmy zdruzgotani, ale jednocześnie byliśmy zdeterminowani, żeby znowu wystartować – nawet jeśli po tych stratach mieliśmy już trochę dosyć. W 1986 r. ponownie przystąpiliśmy więc do rajdu. Wszystkie trzy maszyny ukończyły zmagania i odnieśliśmy podwójne zwycięstwo”.

Renowacja – autentyczna opowieść o samochodzie
„Chcieliśmy zachować oryginalny stan i tylko subtelnie przejrzeć samochód, eliminując wszelkie usterki techniczne” – mówi Werner. Ponieważ egzemplarz, który w 1986 r. zajął drugie miejsce, wciąż był w bardzo dobrym stanie, osoby odpowiedzialne za jego przegląd ograniczyły się do niezbędnych prac, zachowując maksymalną liczbę oryginalnych części. Na liczniku 959 Paris-Dakar widniał przebieg około 18 tysięcy kilometrów – długość rajdu plus kilka tysięcy dodatkowych kilometrów. Podobnie jak jego seryjny odpowiednik, rajdowy samochód jest napędzany chłodzonym powietrzem/cieczą 6-cylindrowym silnikiem typu bokser z podwójnym turbodoładowaniem. Z powodu niskiej jakości paliwa moc jednostki została ograniczona do 294 kW (400 KM). „959 Paris-Dakar jest prototypem – to jeden z powodów, dla których przywrócenie go do sprawności budzi tyle emocji” – mówi Uwe Makrutzki, szef fabrycznych renowacji w Porsche Classic. “W 1986 r. samochód stanął przed wielkim wyzwaniem, a teraz my stanęliśmy przed kolejnym”. Zespoły Makrutzkiego oraz Wernera pracowały ramię w ramię i wszystko szczegółowo omawiały. Pracownicy Porsche Classic rozmontowali, w razie potrzeby wyremontowali i ponownie złożyli silnik, skrzynię biegów oraz pozostałe komponenty układu napędowego. Wszystkie elementy wykazywały co najwyżej niewielkie zużycie. „Samochód był w bardzo dobrym stanie, bez większych defektów czy korozji. Podobnie jak w przypadku każdej renowacji, której celem było zachowanie jak najwięcej »substancji«, zespół indywidualnie przyjrzał się każdej części i dokonał częściowych napraw tam, gdzie było to nieuniknione. Wiele oryginalnych części miało prototypowy status zbliżony do produkcji seryjnej” – podsumowuje Werner.

Na potrzeby wyczerpującego długodystansowego rajdu producent samochodów sportowych w latach 80. zoptymalizował wiele elementów, w tym instalację jednostek sterujących pracą silnika (ECU). Zostały one umieszczone wyżej, tak aby 959 mogło przeprawiać się przez rzeki bez ryzyka uszkodzenia ECU. Porsche odpowiednio przygotowało również chłodnicę oleju oraz przewody olejowe pod tylnymi błotnikami i – zgodnie z wyścigowym duchem – dokonało perforacji aluminiowego wspornika. Aby dodatkowo zmniejszyć wagę, producent wybił otwory w tarczach hamulcowych i zdecydował się zastosować elementy karoserii, drzwi i maskę wykonane z kevlaru. W ten sposób eksperci ze Stuttgartu uzyskali stosunkowo niską masę własną samochodu, która bez płynów wynosiła 1260 kilogramów.

Podczas demontażu 959 zespół odkrył piasek i brud z afrykańskiej pustyni. Od powrotu auta z rajdu karoseria i jego mechaniczne części nigdy nie były rozbierane. „Byliśmy zafascynowani, bo nie jest to dla nas codzienność. Ślady błota zdradzały, że 959 Paris-Dakar jechało przez rzeki, a do jego wnętrza wdzierała się woda” – mówi Werner. Aby nie naruszyć historii samochodu, zachowano niewielkie obszary korozji w miejscach, w których kevlarowe części karoserii ocierały o metalową ramę z powodu ruchów podczas jazdy z wysoką prędkością. „Po przetestowaniu i przeglądzie wszystkich części nawet opaski przewodów zostawiliśmy dokładnie tam, gdzie były wcześniej. W końcu wyglądu samochodu nie da się odtworzyć”.

Również ekspert od skrzyni biegów Klaus Kariegus jest fanem autentyczności rajdowej maszyny, włącznie z pokrywającym ją afrykańskim kurzem. „Samochód udowodnił swoją jakość oraz wytrzymałość. Nawet piasek i pył, które towarzyszą rywalizacji w takich warunkach, nie zaszkodziły technice. Wtedy też używano wysokiej jakości materiałów” – mówi Kariegus. Zespół Makrutzkiego, składający się z czterech specjalistów od 959, zadbał o funkcjonalność rozwiązań technicznych oraz o konserwację historycznych śladów rajdowej przeszłości. „Tylko dzięki zachowaniu uszkodzeń z tamtych czasów możemy autentycznie opowiedzieć historię tego samochodu i ją upamiętnić” – podsumowuje Werner.

Śnieg i żwir: spektakularne miejsce prezentacji
Aby jak najwierniej opowiedzieć historię z 1986 r., na prezentację samochodu po subtelnej renowacji zespół Porsche Heritage and Porsche Museum zaprosił samego Jacky’ego Ickxa. Były kierowca 959 Paris-Dakar, który zajął nim drugie miejsce, jako pierwszy miał zaszczyt poprowadzić odnowiony egzemplarz. Jazdy demonstracyjne odbyły się na terenie kamieniołomu. „Po zajęciu miejsca za kierownicą natychmiast wróciły wspomnienia – przypomniałem sobie ludzi, dzięki którym wszystko było wtedy możliwe” – mówi kierowca. Ówczesna ekipa liczyła zaledwie 18 osób. Silny duch zespołowy w niemały sposób przyczynił się do późniejszych triumfów. „Wszyscy chcieli jeździć tym samochodem po asfalcie. Wtedy Porsche postanowiło wystartować 959 w pustynnym rajdzie. To fantastyczne, że mogłem być częścią tej historii” – dodaje Ickx. Rajd był niewiarygodnym wyzwaniem, a także doskonałym poligonem doświadczalnym dla napędu na wszystkie koła. Nikt nie spodziewał się, że zespół odniesie taki sukces. „Pustynia jest jak ocean – nie ma dwóch takich samych wydm i dwóch takich samych fal” – podsumowuje kierowca.

Timo Bernhard, zwycięzca Le Mans, który również był obecny na odświeżonego egzemplarza, był zafascynowany doświadczeniami swojego kolegi. „Pamiętam niezwykłe rajdowe sceny, gdy helikoptery nie mogły nadążyć za samochodami, bo te jechały tak szybko” – mówi Bernhard. Prawie cztery dekady później Ickx podsumowuje pamiętny rajd trzema słowami: „Wspomnienia, emocje, pasja”. Także dla Kuno Wernera, szefa muzealnego warsztatu, przywrócenie legendarnej rajdówki do sprawności jest czymś wyjątkowym: „Zanim 959 otrzymało szansę na kolejne spotkanie ze swoim oryginalnym kierowcą, tym razem na śniegu i żwirze, bezczynnie stało przez wiele lat. To powód do dumy dla całego naszego zespołu Porsche Heritage and Museum”.

Prezentacje podczas Retro Classics i na kanale Porsche na YouTubie
Od 23 do 26 lutego rajdowe 959 będzie można podziwiać na targach Retro Classics w Stuttgarcie, w ramach specjalnej wystawy „75 lat samochodów sportowych Porsche”. Ekspozycja zostanie zaprezentowana w atrium, przy wschodnim wejściu do centrum wystawowego. Na tych, którzy nie mogą osobiście odwiedzić imprezy, czeka fascynująca relacja z procesu przywracania samochodu do pełnej sprawności. Zespół kamer towarzyszył zarówno pracom zespołu Porsche Heritage and Museum, jak i Porsche Classic. Pierwsza część serialu dokumentalnego „959 Paris-Dakar” jest dostępna na kanale Porsche na YouTubie od 1 lutego 2023 r. Pięć kolejnych odcinków pojawi się 3, 5, 7, 9 i 11 lutego. Widzowie mogą liczyć na pasjonujące informacje na temat pierwotnego stanu auta, demontażu silnika i karoserii, przeglądu oraz ponownej instalacji silnika, a także relację z pierwszej jazdy wyremontowanego samochodu. Informacje i zwiastuny wszystkich kolejnych odcinków pojawiają się na kanałach @porsche.museum na Facebooku oraz Instagramie.

Akcesoria | Nowy system PCM do starszych modeli Porsche

Akcesoria | Nowy system PCM do starszych modeli Porsche

Od 2020 r. Porsche Classic oferuje systemy informacyjno-rozrywkowe dla wielu klasycznych samochodów sportowych producenta ze Stuttgartu-Zuffenhausen – zarówno tych zabytkowych, jak i współczesnych, tzw. youngtimerów. Gama obejmuje dwa takie urządzenia: Porsche Classic Communication Management (PCCM) oraz Porsche Classic Communication Management Plus (PCCM Plus).

Jako wyposażenie akcesoryjne oferują one między innymi odtwarzanie multimediów, nawigację i obsługę telefonu za pośrednictwem interfejsów Apple CarPlay (od iPhone’a 5 wzwyż) lub Android Auto™. Odpowiednia paleta produktów jest teraz dostępna również, ze skutkiem natychmiastowym, dla szóstej generacji 911 z lat modelowych 2005-2008 – czyli dla typu 997, dla wczesnych egzemplarzy linii modelowych Boxster i Cayman typ 987 – z lat modelowych 2005-2008, a także dla pierwszej generacji Cayenne z roczników od 2003 do 2008. Po raz pierwszy Porsche oferuje specyficzne urządzenia dla różnych regionów.

„Notujemy ogromne zapotrzebowanie na doposażenie naszych ponadczasowych klasyków w nowoczesne funkcje łączności. Wkrótce po udanym wprowadzeniu akcesoryjnych systemów informacyjno-rozrywkowych otrzymaliśmy zapytania o podobne urządzenia od właścicieli wczesnych egzemplarzy 911 997” – powiedziała Ulrike Lutz, dyrektor Porsche Classic. „Dlatego znacząco poszerzamy teraz naszą ofertę urządzeń Porsche Classic Communication Management Plus”.

Wymienione powyżej modele Porsche można było na życzenie wyposażyć już w system operacyjny Porsche Communication Management (PCM) drugiej generacji w formacie 2 DIN. Nowy PCCM Plus doskonale zastępuje oryginalne urządzenia do zabudowy – zarówno PCM, jak i radio CD CDR 23 (Cayenne) oraz radio CD CDR 24 (Boxster/Cayman). Jego wygląd i logika instrumentów bazują na sąsiadujących elementach deski rozdzielczej, takich jak panel sterowania klimatyzacją czy przyciski. W rezultacie PCCM Plus harmonijnie komponuje się z otoczeniem. Opracowane przez Porsche urządzenia można natychmiast rozpoznać po logo producenta sportowych aut. Peryferyjne komponenty, takie jak wzmacniacz, głośniki czy antena, będą działać jak dotychczas. Nadal funkcjonalne pozostają również wyświetlacze nawigacji w zestawie wskaźników.

Wyposażenie PCCM Plus obejmuje 7-calowy ekran dotykowy z najnowocześniejszym interfejsem graficznym. W wersji europejskich DAB+ umożliwia odbiór cyfrowych stacji radiowych, natomiast odmianę dla USA i Kanady wyposażono w tuner radia satelitarnego SiriusXM®. Kierowca ma do dyspozycji najnowszą pokładową nawigację ze specyficznymi dla Porsche punktami zainteresowania (POI), wyświetlanymi w widoku 2D lub 3D. W przyszłości, w regularnych odstępach czasu, oferowane będą aktualizacje map. Odtwarzanie multimediów jest możliwe z pamięci USB, przez Bluetooth® oraz za pośrednictwem Apple CarPlay (od iPhone’a 5 wzwyż) lub Android Auto™. Kolejną funkcją jest komputer pokładowy, który dostarcza wielu przydatnych danych dotyczących jazdy. W przypadku linii modelowych 911, Boxster i Cayman można również zapisywać osobiste ustawienia samochodu, dotyczące obsługi świateł, wycieraczek przedniej szyby, klimatyzacji oraz ryglowania zamków (zależnie od wyposażenia samochodu).

Rekomendowana cena detaliczna nowy urządzeń PCCM Plus dla modeli 911, Boxster i Cayman to 7989 zł (w tym VAT), a dla Cayenne – 8969 zł (w tym VAT). Urządzenia i dostępne osobne mapy można zamawiać już w Porsche Centrach. Zalecany jest montaż u partnera Porsche Classic lub w Porsche Centrum.

Informacje na temat Porsche Classic
Misją oddziału Porsche Classic jest ochrona i konserwacja legendarnych samochodów oraz współczesnych klasyków Porsche. Jego wykwalifikowani eksperci zapewniają kompleksowe wsparcie w zakresie oryginalnych części, renowacji oraz napraw – stoją za nimi dekady doświadczeń w obsłudze klasyków producenta sportowych aut. Od 2023 r. Porsche Classic bierze pod swoje skrzydła również przedstawicieli linii modelowych 911 typ 997 oraz Boxster i Cayman typ 987.

Kluczową rolę w konserwacji wielu klasycznych modeli Porsche odgrywa dział oryginalnych części i akcesoriów. Producent dba o to, aby egzemplarze starszych modeli mogły sprawnie jeździć po drogach przez długi czas – w tym celu wytwarza i dostarcza ponad 80 tys. oryginalnych części. Od 2013 r. na rynek trafiły nowe wydania ponad 2000 oryginalnych części, a ich asortyment stale się powiększa. Obejmuje między innymi gamę części Performance, produkty lifestyle’owe oraz akcesoria z historycznymi konotacjami – elementy służące poprawie osiągów lub podniesieniu poziomu komfortu, indywidualizacji wzornictwa klasycznych samochodów, a także zwiększeniu ich codziennej przydatności. Użytkownicy mają również do dyspozycji literaturę techniczną. Kompleksowy zakres produktów i usług Porsche Classic uzupełnia oferta fabrycznej renowacji oraz możliwość spełniania indywidualnych marzeń klientów w ramach nowo uruchomionego programu życzeń specjalnych Sonderwunsch.

Wideo | Porsche 911 Carrera RS 2.7. Rennsport we własnej osobie.

Wideo | Porsche 911 Carrera RS 2.7. Rennsport we własnej osobie.

Porsche 911 Carrera RS 2.7 to jedna z najbardziej kultowych wersji samochodu, o którym mówi się, że nie ma substytutów. W 50 rocznicę debiutu tego modelu, mieliśmy okazję przejechać się dwoma odmianami – wersją komfortową o nazwie Touring i odelżoną Sport (Leightweight). Zapraszamy na krótki film z podstawowymi informacjami oraz garścią wrażeń z jazdy.

Historia ducktaila odkryła fragment historii 911 Zasady.