Air|Water Poland – Wystawa Porsche, jakiej w Europie jeszcze nie było

Air|Water Poland – Wystawa Porsche, jakiej w Europie jeszcze nie było

Po spektakularnym sukcesie w Stanach Zjednoczonych wydarzenie motoryzacyjne 
Air|Water zadebiutuje w Polsce. Będzie to również pierwsza europejska edycja tej wyjątkowej imprezy dla miłośników Porsche. Już 13 i 14 czerwca Warszawa stanie się miejscem spotkania entuzjastów marki z Zuffenhausen z całego świata, oferując unikalne doświadczenie łączące historię, pasję oraz szerokie spojrzenie na społeczność Porsche.

Air|Water to rozwinięcie idei Luftgekühlt – kultowego wydarzenia skupiającego się na klasycznych, chłodzonych powietrzem modelach Porsche. Twórcy Luftgekühlt, Patrick Long i Jeff Zwart, dostrzegli potrzebę stworzenia przestrzeni dla całej gamy modeli Porsche – zarówno tych z tylnym silnikiem chłodzonym powietrzem, jak i klasycznych transaxli oraz nowoczesnych aut chłodzonych wodą.

Legendy świata Porsche
Patrick Long, były kierowca fabryczny Porsche i dwukrotny zwycięzca wyścigu 24h Le Mans w klasie GT, po zakończeniu kariery skupił się na promowaniu kultury motoryzacyjnej poprzez organizację wydarzeń takich jak Luftgekühlt i właśnie Air|Water. Jego partner, Jeff Zwart, to uznany reżyser, fotograf i entuzjasta Porsche, znany z udziału w wyścigach górskich, takich jak Pikes Peak International Hill Climb, oraz autor najbardziej kultowych reklam Porsche w historii. Pasja do marki towarzyszy im od dekad, czego zwieńczeniem są kolekcje wyjątkowych samochodów historycznych – m.in. Porsche 911 GT3 R czy Porsche 906 – które pojawiają się również na ich eventach.

Pierwsza edycja Air|Water odbyła się w 2023 roku jako część Luftgekühlt na Mare Island w Kalifornii. Sukces tego pomysłu doprowadził do organizacji osobnego wydarzenia rok później w Costa Mesa, gdzie w kwietniu bieżącego roku odbyła się największa w historii edycja. Air|Water gromadzi obecnie około 1000 starannie wyselekcjonowanych samochodów oraz ponad 10 000 entuzjastów. Organizatorzy podkreślają, że ponad połowa uczestników nie posiada Porsche – przyciąga ich historia, kultura marki i chęć dobrej zabawy.

Piękno motoryzacji
Podobnie jak Luftgekühlt, Air|Water zawsze ma jasno określoną strukturę. Samochody pogrupowane są na tematyczne sekcje, a każdy egzemplarz ma przypisany sposób ekspozycji. Społeczność Porsche – jak i sam producent – otwierają nowe rozdziały swojej historii, dlatego Air|Water daje przestrzeń zarówno fabrycznym modelom, jak i pojazdom zmodyfikowanym. Przykładem może być tegoroczna szutrowa arena w Costa Mesa, gdzie zaprezentowano samochody przygotowane do jazdy po trudnych nawierzchniach: wyprawowe 911 Dakar, historyczne auta rajdowe oraz Cayenne gotowe na najcięższe warunki terenowe. Jednocześnie wydarzenie oddaje hołd klasyce – prezentując oryginalne modele w rzadkich specyfikacjach oraz egzemplarze przygotowane przez Porsche Exclusive Manufaktur.

Amerykańska koncepcja w stolicy Polski
Air|Water Poland 2025 odbędzie się w centrum Warszawy – na specjalnie przygotowanym terenie Nocnego Marketu i Stacji Muzeum. W stolicy nie zabraknie również wyjątkowych aut z kolekcji Porsche Museum w Zuffenhausen. Tematyczne strefy stworzą m.in. firmy Car Bone, 911 Garage oraz znane z regularnych spotkań Porsche i Kawa, zainicjowane przez porscheblog.pl i rozwijane wspólnie z Porsche Centrum Warszawa Okęcie i Porsche Centrum Poznań. Symboliczna jest też lokalizacja – wydarzenie odbędzie się w bezpośrednim sąsiedztwie nowej siedziby Porsche Polska, po drugiej stronie ulicy Kolejowej.

To nie będzie typowy zlot samochodowy – to wystawa celebrująca design, innowację i emocje związane z motoryzacją. Organizatorzy podkreślają jeszcze jeden istotny aspekt: prezentację pojazdów, unikalność historii ich właścicieli oraz estetykę wydarzenia. W duchu Luftgekühlt Air|Water jest również hołdem dla fotografii, filmu i kultury wokół Porsche – mimo że odbywa się w przestrzeniach miejskich lub industrialnych. Tak będzie również w Warszawie – która stanie się rajem dla motoryzacyjnych fotografów.

„To kolejny rozdział w historii Luftgekühlt” – mówi Patrick Long. „To zupełnie inna bajka, ale jestem do tego równie zapalony jak do Luft, więc jesteśmy niesamowicie podekscytowani, że to w końcu się urzeczywistnia.”

Przedsmak głównych wydarzeń
Wstępem do czerwcowego wydarzenia będzie konferencja prasowa, która odbędzie się już 13 maja w Porsche Store Warszawa. Gościem specjalnym spotkania z mediami będzie Jeff Zwart, który podzieli się swoimi niezwykłymi historiami związanymi z marką Porsche i wprowadzi gości w atmosferę nadchodzącego święta motoryzacji.
Organizatorem wydarzenia jest VMR, agencja specjalizująca się w realizacji projektów dla luksusowych marek motoryzacyjnych, która ma na swoim koncie także realizację ubiegłorocznego projektu Luftgekühlt Poland.

„Porsche od dawna jest bliskie mojemu sercu. To niesamowite, że pasja potrafi rodzić kolejne marzenia, a determinacja pomaga je urzeczywistniać” – podkreśla Mateusz Klawiter, współwłaściciel VMR. „Jeszcze bardziej wyjątkowe jest to, że dziś możemy sprowadzić do Polski projekt, który stanie się kluczowym wydarzeniem w kalendarzu europejskiej społeczności Porsche.”

Partnerami polskiej edycji Air|Water są: Porsche Polska, Porsche Centrum Warszawa Okęcie, Porsche Centrum Warszawa i Porsche Store Warszawa. Wstęp na wydarzenie będzie biletowany, a sprzedaż biletów oraz rejestracja samochodów prowadzona jest przez stronę airwater.pl. Więcej informacji, lista gości oraz harmonogram pojawią się wkrótce na oficjalnych kanałach wydarzenia.

Premiera | Nowa edycja specjalna 911 hołdem dla lat 70.

Premiera | Nowa edycja specjalna 911 hołdem dla lat 70.

Ekskluzywny kolor Olive Neo, inspirowana historią dekoracyjna grafika i legendarny wzór Pasha we wnętrzu: na salonie samochodowym w Szanghaju Porsche prezentuje 911 Spirit 70 – limitowany do 1500 sztuk kabriolet ucieleśniający esencję lat 70. i początku lat 80. Kolekcjonerska edycja stworzona w ramach strategii Heritage Design jest trzecim wydaniem 911, które ożywia konkretną epokę z pomocą ikonograficznych elementów wzornictwa nawiązujących do wcześniejszych modeli.

Techniczną „bazą” dla 911 Spirit 70 jest aktualne 911 Carrera GTS Cabriolet z efektywnym hybrydowym układem napędowym. Nowo opracowany 3,6-litrowy silnik typu bokser w połączeniu z układem wysokiego napięcia, eTurbo oraz motorem elektrycznym w nowej skrzyni PDK generuje moc systemową 398 kW (541 KM) oraz 610 Nm systemowego momentu obrotowego. 911 Spirit 70 można już zamawiać w cenie od 1 203 000 zł. Pierwsze samochody mają trafić do europejskich Porsche Centrów jeszcze w kwietniu.

„Z perspektywy wzornictwa edycje Heritage Design zajmują specjalną pozycję w naszej strategii produktowej” – powiedział Michael Mauer, wiceprezes ds. Style Porsche. „Limitowane serie obrazują to, co czyni markę Porsche tak wyjątkową. Wzornictwo wszystkich naszych aut nawiązuje do historii firmy, ale te modele idą o krok dalej. Pokazują, jak reinterpretujemy historyczne elementy wzornictwa w najnowocześniejszym samochodzie sportowym”.

„Limitowane kolekcjonerskie wydania są szczególnie pożądane przez naszych klientów na całym świecie” – dodał Alexander Fabig, wiceprezes ds. indywidualizacji oraz Porsche Classic. „Pierwsze dwa modele stworzone w ramach strategii Heritage Design przywróciły styl życia z poprzednich dekad, wywołując przy tym ogromny entuzjazm. Cieszymy się z tego sukcesu i z dumą prezentujemy trzeci niezwykle ekskluzywny samochód”.

Modele Heritage Design akcentują „lifestyle’owy” wymiar, reprezentując szczególnie emocjonalne koncepcje opracowane w ramach strategii produktowej Porsche. Ich pierwszym przedstawicielem było 911 Targa 4S Heritage Design Edition z 2020 roku, utrzymane w stylu lat 50. i wczesnych lat 60. Drugim – 911 Sport Classic z 2022 roku. Ta niewielka seria, ograniczona do 1250 egzemplarzy, ożywiła styl lat 60. i wczesnych lat 70.

Nowe 911 Spirit 70 oddaje hołd udoskonalonej strategii korporacyjnej Porsche. Producent samochodów sportowych chce dalej zwiększać potencjał personalizacji – dziś oferuje już ponad 1000 opcji Porsche Exclusive Manufaktur. W ciągu ostatnich 5 lat średnia sprzedaż samochodów z takimi opcjami wzrosła dwukrotnie. Aby w przyszłości móc spełniać jeszcze więcej indywidualnych życzeń i marzeń klientów, wydajność zakładu Exclusive Manufaktur ma zostać znacząco zwiększona.

Wyłącznie dla nabywców najnowszego kolekcjonerskiego modelu Porsche Design stworzyło wysokiej jakości chronograf, który licznymi detalami wzornictwa przypomina 911 Spirit 70. Na przykład błyszczący czarny wzór Pasha na tarczy jest inspirowany środkowymi panelami foteli.

Kolekcja Porsche Lifestyle nawiązująca do 911 Spirit 70 pozwala na ponowne odkrycie stylu i autentyczności lat 70. Asortyment niezwykle wyjątkowych, kolekcjonerskich przedmiotów obejmuje linię codziennej i sportowej odzieży, lifestyle’owe akcesoria oraz modele samochodów.

Nadwozie: specjalna koncepcja kolorystyczna i emblematy w historycznym stylu
Designerzy i eksperci ds. lakierów Porsche specjalnie dla 911 Spirit 70 stworzyli kolor Olive Neo – bogatą, głęboką zieleń. Ekscytujący kontrast tworzą elementy pokryte szarozłotym odcieniem Bronzite: dolna sekcja tylnego zderzaka, część przedniego pasa oraz obręcze Sport Classic w stylu Fuchs. Miękki dach jest czarny, podobnie jak rama przedniej szyby, co podkreśla unikalną estetykę 911 Spirit 70.

Przez przednią pokrywę biegną trzy czarne pasy dekoracyjne o jedwabistym połysku. Przypominają one charakterystyczne „naklejki bezpieczeństwa” z lat 70. Sportowi kierowcy przyklejali wtedy podłużne pasy na nadwozia swoich szybkich samochodów, aby można było łatwiej zobaczyć je w lusterku wstecznym podczas jazdy z wysoką prędkością na autostradzie lub torze wyścigowym. Pasy mają kolorystycznie dopasowaną kontynuację na miękkim dachu. Boczna grafika dekoracyjna z napisem „PORSCHE” i okrągłym polem z indywidualnym numerem startowym (tzw. lizak), również w czarnym kolorze o jedwabistym połysku, stanowi ukłon w stronę sportowej tradycji marki ze Stuttgartu-Zuffenhausen.

Przykład kontrastu między tradycją a innowacją można znaleźć w środkowej części przedniej pokrywy: 911 Spirit 70 ma tam herb Porsche niemal identyczny z historycznym herbem z 1963 roku. Na przednich błotnikach znajdują się złote emblematy „Porsche Exclusive Manufaktur”, a na grillu tylnej pokrywy umieszczono plakietkę Porsche Heritage. Ta ostatnia przypomina emblemat, który za czasów modelu 356, w latach 50., mocowano po pokonaniu granicy 100 000 kilometrów. Kolejne zjawiskowe detale to napis „PORSCHE” i oznaczenie modelu z tyłu w złotym kolorze – za ich niezwykły blask odpowiada ocynkowana, pozłacana powierzchnia.

Wnętrze: wykończenia z wzorem Pasha i specjalny zestaw wskaźników
Najważniejszym motywem w kabinie jest tkanina o kultowym wzorze Pasha w kolorach czarnym i Olive Neo, który przypomina łopoczącą flagę w szachownicę. Sprytnie ułożone prostokąty różnej wielkości tworzą tu wrażenie ruchu. Zamiast żakardowego weluru, jak w przeszłości, w 911 Spirit 70 tapicerka łączy materiał tekstylny z przędzami flokowanymi. Dzięki temu ma jeszcze bardziej sportowy charakter, zapewniając przy tym lepsze wrażenia dotykowe oraz większy komfort, szczególnie podczas dłuższych podróży.

Tkanina o wzorze Pasha pokrywa środkowe panele sportowych foteli Plus z 18-kierunkową regulacją elektryczną, elementy drzwi, a nawet wnętrze schowka na rękawiczki. Również ozdobne wstawki na oparciach foteli i listwy deski rozdzielczej są opcjonalnie dostępne z wykończeniem tą tkaniną. Standardowa specyfikacja obejmuje dwustronną matę bagażnika o wzorze Pasha oraz elegancką tapicerkę z czarnej skóry klubowej (Basalt Black) z dekoracyjnymi przeszyciami w kolorze Olive Neo wraz z dodatkowym pakietem wykończenia wnętrza skórą klubową odpowiadającą tapicerce.

Zestaw wskaźników łączy historyczne wzornictwo z najnowocześniejszą techniką. Wysokiej rozdzielczości wyświetlacz o przekątnej 12,65 cala w analogowym formacie ma białe wskazówki i wyskalowanie. Zielone cyfry przypominają legendarne Porsche 356, a z cyfrowym obrotomierzem zintegrowano oznaczenie modelu. Białe wskazówki i zielone cyfry charakteryzują również specjalną wersję stopera Sport Chrono.

Podróż w czasie do lat 70.
Ponadto Porsche oferuje nową aplikację na Apple Vision Pro, która umożliwia użytkownikom zaprojektowanie wymarzonego samochodu w połączeniu z podróżą w czasie do lat 70. Krok po kroku mogą oni spersonalizować swoje Porsche 911 Spirit 70, a przy okazji uzyskać cenne informacje na temat kultowych projektów z ówczesnej dekady. Aplikacja będzie bezpłatnie dostępna dla Apple Vision Pro w App Store od chwili premiery Porsche 911 Spirit 70.

Air|Water 2025 w Kalifornii. Mikstura doskonała.

Air|Water 2025 w Kalifornii. Mikstura doskonała.

To było jedno z najważniejszych wydarzeń motoryzacyjnych tego roku. Tysiące entuzjastów marki Porsche spotkało się na terenie OC Fair & Event Center w Cosa Mesa, by wspólnie świętować historię i teraźniejszość ukochanej marki. Specjalnie dla Was pojechaliśmy tam, aby zobaczyć co może czekać na Was podczas czerwcowej edycji w Polsce.

 Air|Water łączy miłośników Porsche z silnikami chłodzonymi powietrzem i wodą. Na uczestników czekało ponad 1000 modeli, od klasycznych 356 i traktorów Porsche z lat 50., przez kultowe 911 w różnych wariantach, aż po najnowsze modele poddane modyfikacjom. Wśród najbardziej niezwykłych eksponatów znalazły się m.in. legendarny McLaren MP4/2B napędzany silnikiem TAG Turbo od Porsche, 911 SC RS w barwach Rothmansa oraz Schuppan 962 CR – rzadko spotykana drogowa wersja samochodu Grupy C. To jednak tylko nieliczne perełki jakie można było zobaczyć.

Organizatorzy zadbali o to, by ekspozycja była atrakcyjna dla wszystkich odwiedzających. Teren wydarzenia podzielono na sześć tematycznych stref, takich jak Mid-Engine Legends, 944 Transaxle Tribute czy widowiskowa Off-Road Arena, w której prezentowano terenowe warianty Porsche. W strefie Carrera Carnival uczestnicy mogli poczuć emocje jazdy najnowszymi modelami Porsche w postacie poliftowej 911 Carrera 992.2.

W halach i na powietrzu czekały niesamowite ekspozycje. W jednej można było zobaczyć aż cztery egzemplarze 911 GT3 RS 4.0 w towarzystwie dwóch 911 GT3 R Rennsport i jeszcze wielu innych limitowanych wersji 911. W kolejnej zebrano historyczne auta wyścigowe z Porsche 935 Boba Akina na czele, a tuż przy niej niesamowitą ekspozycję stworzyły 356-tki Roda Emory. Kawałek dalej firma BBi prezentowała pięć legendarnych modeli w srebrnej kolorystyce – 918 Spyder, Carrera GT, 911 GT2 (993), 911 GT3 RS 991.2 i 911 GT2 RS 991.2. Do tego cały teren urozmaicony był setkami prywatnych samochodów wybranych na bazie starannej selekcji.

Wśród wystawców nie zabrakło też legendarnych twórców różnych marek, jak Singer, Gunterwerks czy GS Manufaktur. Jednak największe wrażenie robił lokalny amfiteatr, w którym zaparkowano przepięknie dopasowane kolorystycznie sportowe modele Porsche – od zielonych 356 przez różowe 964 Carrera RS, aż po spektakularne 911 ST w kolorze Aubergine.
Na głównym placu stały za to samochody uczestników, które otaczały legendarne 935 i wyścigowy prototyp Lola Porsche B2K/10.

W osobnej hali czekało ponad 45 wystawców, oferujących wszystko, co związane z kulturą Porsche: części zamienne, ekskluzywne akcesoria, kolekcjonerską odzież, a także sztukę i książki. Hitem była możliwość zakupu oraz podpisania najnowszej edycji albumu Luft Book v3 przez Patricka Longa i Jeffa Zwarta – twórców kultowego Luftgekühlt i organizatorów Air|Water. To tam też swoje stoisko miała polska firma Car Bone Liveries.
Inny polski akcent na Air|Water 2025 to wystawiony w jednej z hal samochód amerykańskiego oddziału polskiej firmy działającej pod marką Indecent. Zmodyfikowane w oparciu o pełen bodykit 911 w różowym kolorze,  zdobyło nagrodę publiczności.

Atmosfera przez cały dzień, mimo okresowych bardzo mocny opadów deszczu była wyjątkowa – ponad 11 000 odwiedzających stworzyło niesamowitą, międzynarodową społeczność. Cieszyło też to, że według organizatorów, ponad połowa uczestników nie posiadała jeszcze Porsche – Air|Water przyciąga więc nie tylko właścicieli, ale i pasjonatów motoryzacji.
Na zakończenie dnia uczestnicy mogli wziąć udział w after-party Harmony After Air|Water w Finish Line Auto Club w Costa Mesa. Impreza charytatywna, organizowana na rzecz Overcrest Foundation, była świetną okazją do dalszego świętowania w luźniejszej atmosferze, przy muzyce na żywo, jedzeniu i oczywiście – w towarzystwie kolejnych niesamowitych samochodów.

Słowa i tak nie są do końca w stanie opisać tego jak wygląda Air|Water dlatego mamy nadzieję, że nasze relacje w social mediach oraz poniższa galeria dadzą pełny obraz tego czym jest ta impreza. Warto żebyście poznali ją bliżej, bo już 14 czerwca odbędzie się pierwsza edycja w Europie, a wszystko będzie działo się w Warszawie w przestrzeni zabytkowego dworca Warszawa Główna i Nocnego Marketu. Już teraz gorąco zapraszamy. 

Za pomoc w możliwości udziału w evencie Air|Water dziękujemy firmie Porsche Polska oraz VMR

Nieziemskie Porsche i Kawa

Nieziemskie Porsche i Kawa

Od świtu było wiadomo, że to nie będzie zwykły kwietniowy niedzielny poranek. Termometry zaczynały zbliżać się do 20°C, a słońce rozlewało się po placu Porsche Centrum Warszawa Okęcie – jakby specjalnie zamówione na piątą edycję wydarzenia z serii Porsche i Kawa by PCWO. Idealna aura na spotkanie wśród miłośników marki.

Niedługo potem na parkingu rozbrzmiały dźwięki silników typu bokser, bo na 40 minut przed oficjalnym startem imprezy na placu zaczęły się już pojawiać pierwsze 911, Boxstery i Caymany, ale także ukochane transaxle i coraz bardziej popularne wśród entuzjastów zliftowane Cayenne. Zanim się obejrzeliśmy cały plac był już szczelnie wypełniony i wyglądał jak ze snu – klasyki obok nowoczesnych GT, kabriolety wtulone w cień budynków, a do tego kolekcjonerskie perełki, które rzadko kiedy opuszczają swoje garaże. Tysiąc wydanych kubków kawy, setki rozmów, uśmiechów i spontanicznych spotkań znajomych. Wśród tłumu: pasjonaci, rodziny z dziećmi, influencerzy i carspotterzy, którzy czaili się przy każdym wjeżdżającym aucie – z nadzieją, że to właśnie teraz pojawi się coś, czego jeszcze nie mają w swoim portfolio.

Trzeba przyznać, że mieli w czym wybierać, bo po raz kolejny padł rekord frekwencji. Finalnie przez bramę imprezy przejechało 352 samochody z Zuffenhausen. W powietrzu unosił się aromat świeżo mielonej kawy i… benzyny – duetu idealnego dla każdego miłośnika motoryzacji z duszą.

Samochody z innej planety
Nasze eventy już od kilku edycji są miejscem prezentacji absolutnie wyjątkowych modeli Porsche. W niedzielę można było zobaczyć dosłownie nieziemskie auta. Były to przede wszystkim Gemballa Marsien, które powstało tylko w 40 egzemplarzach oraz 911 S/T w niecodziennym kolorze Moonstone, dopieszczone przez Porsche Exclusive Manufaktur na bazie pomysłów właściciela. Ten pierwszy naprawdę wyglądało jak przybysz z Marsa, a drugi przyciągał wyjątkową barwą lakieru mieniącą się niczym pył księżycowy. Oba stanęły przed wejściem do Porsche Centrum Warszawa Okęcie.

Do tego trzeba wspomnieć o dwóch egzemplarzach 911 R 991, które elektryzowały rozmowy fanów jeszcze długo po zakończeniu imprezy. Nie brakowało również klasycznych modeli – od legendarnych 356, przez 914, całą rodzinę transaxle (924, 944, 968, 928), aż po wszystkie generacje kultowego 911. Współczesność reprezentowały m.in. 718 Caymany GT4 RS, 911 GT3 RS, ale też setki przeróżnych wersji niemal wszystkich odmian Porsche oferowanych w ostatniej dekadzie.

Opowieść o 911 GT3
Centralnym punktem ekspozycji była wyjątkowa wystawa poświęcona historii modelu 911 GT3. Pięć generacji – od 996.2, przez 997, 997.2, 991.2, aż po najnowsze 992 – przyciągało spojrzenia, szczególnie, że dwa z nich były w kolorze Speed Yellow.
W trakcie imprezy Janusz Dudek i nasz redaktor naczelny Piotr Sielicki powitali gości imprezy i przedstawili rozwój tego purystycznego auta. Opowiadali historie, anegdoty i ciekawostki. Z nieukrywaną pasją, bo nawet właściciele takich aut przyznali po wystąpieniu, że dowiedzieli się czegoś nowego o swoich 911 GT3.


Nie tylko dla petrolheadów

Wydarzenie było też znakomitą okazją do rodzinnego spędzenia czasu. Dla najmłodszych czekała strefa animacji i zabaw, a starsi mogli spróbować swoich sił na symulatorach wyścigowych – oczywiście za kierownicą Porsche. W tle brzmiała muzyka miksowana na żywo przez DJ-a, a z food trucków – poza pyszną kawą – serwowane były także smaczne, streetfoodowe dania. W serwisie czekała specjalna strefa Porsche Approved, gdzie królową była pięknie utrzymana 911 Targa 4S 997.2. Nie zabrakło też pamiątek – plakaty, naklejki, a dla tych, którzy chcieli nabyć coś więcej – limitowane gadżety i akcesoria z kolekcji Porsche Lifestyle.

Porsche w ruchu
Dla tych, którym samo oglądanie nie wystarczało, przygotowano około dwugodzinny rajd w stronę i po drogach Kampinoskiego Parku Narodowego. W towarzystwie innych Porsche, przez zakręty i proste, z postojem w Porsche Store Warszawa, przemknęła kawalkada kolorowych aut. Bo Porsche to nie tylko marka – to sposób na aktywne spędzanie czasu.

To już trzeci sezon Porsche i Kawa by PCWO, a wliczając pierwsze oficjalne spotkanie z 2017 roku zorganizowane jeszcze bez wsparcia Porsche Inter Auto i zeszłoroczną edycję w Poznaniu, była to już siódma edycja imprezy, która zapoczątkowaliśmy ten rodzaj spotkań dla miłośników Porsche.
Porsche i Kawa Vol. 5 na długo zostanie w pamięci. Takie wydarzenia budują społeczność. Tu nie chodzi tylko o samochody – chodzi o emocje, pasję, ludzi i wspólne dzielenie się tym, co kochamy najbardziej. Świadomi ogromu pracy, aby sprostać wymaganiom, już nie możemy się doczekać kolejnej edycji.

Łuczak i Kwiatkowski na podium sezonu. Libront wygrywa ostatnią rundę PESCP

Łuczak i Kwiatkowski na podium sezonu. Libront wygrywa ostatnią rundę PESCP

Mateusz Łuczak i Jerzy Glac podzielili się zwycięstwami podczas ostatniego dnia wyścigowego piątego sezonu Mistrzostw Porsche Esports Sports Challenge Poland, a najwięcej punktów na przestrzeni obu wyścigów zdobył Daniel Libront. W walce o podium sezonu, obok Jakuba Maciejewskiego, górą byli Łuczak oraz Jakub Kwiatkowski.

Materiał powstał przy współpracy z Porsche Polska

Mistrza nie ma, inni dostają szansę
Na starcie rundy na Sebring International Raceway zabrakło nowo koronowanego dwukrotnego mistrza Porsche Esports Sprint Challenge Poland Jakuba Maciejewskiego. Przewaga wypracowana w poprzednich rundach była wystarczająca, by żaden z rywali nie mógł go wyprzedzić w klasyfikacji generalnej.
Pod nieobecność Maciejewskiego trwała walka o pozostałe miejsca w pierwszej trójce klasyfikacji generalnej, głównie o trzecie miejsce między Jerzym Glacem (JGR powered by Crys-X) i Jakubem Kwiatkowskim (Imbusaki Motorsport). Obaj ustawili się w piątym rzędzie do sprintu.

Pierwszy rząd należał do Piotra Śmiałka (IMPULSE RACING TAMLIVERY) oraz Franciszka Liszki (RRET FISHER AUTOMOTIVE). Najlepszy start miał jednak drugi kierowca klasyfikacji generalnej Mateusz Łuczak (IMBUSAKI MOTORSPORT), ruszający z trzeciego pola. Już po kilku metrach był liderem, korzystając ze słabego startu Śmiałka. Liszka utrzymywał drugie miejsce do momentu problemów technicznych ze swoim sprzętem, przez które spadł na sam koniec stawki.

Łuczak szybko zbudował sobie przewagę po tym jak stracił ze swoich pleców Liszkę. Następnie z drugiego miejsca spadł Patryk Witkowski (Imbusaki Motorsport Panda), co wykorzystali Daniel Libront (simracing.school RED) oraz Mateusz Grzonka (Imbusaki Motorsport Panda).

Glac, mistrz trzeciego sezonu najbardziej prestiżowego cyklu simracingowego w Polsce, przystępował do rywalizacji ze stratą do Kwiatkowskiego. Presja walki o każdy punkt przełożyła się na kilka agresywnych manewrów, które nie zawsze wychodziły najlepiej. Do tego doszła kara od sędziów i ostatecznie Glac ukończył szesnasty, kiedy Kwiatkowski był dziesiąty.

W końcówce Libront i Grzonka dogonili Łuczaka. Na ostatnim okrążeniu Libront przystąpił do próby objęcia prowadzenia. Na linię mety wjechał niemalże w tym samym momencie, ale jednak czterdzieści trzy dziesiąte sekundy później niż Mateusz Łuczak.

Kolejna walka do samego końca
Ułamki sekund zadecydowały także o ustawieniu na starcie do wyścigu głównego. Tym razem najszybszy był Adam Kotarski (IMPULSE RACING) przed Glacem, Liszką oraz Śmiałkiem. Łuczak nie zaliczył pomiarowego okrążenia i ruszał z samego końca stawki.

Układ czołówki pozostał bez zmian aż do przełomu pierwszego i drugiego okrążenia. Wtedy Glacowi udało się wyprzedzić Kotarskiego. Praktycznie całą pierwszą połowę wyścigu pierwsza piątka spędziła razem, do zmiany doszło dopiero w momencie gdy Liszka, jako pierwszy z czołówki, zjechał na obowiązkowy pit stop. Walkę o trzecie miejsce prowadzili od tamtej pory Libront oraz Konrad Żerebiec (Team SzachMat Wolak Group). Ta zakończyła się, gdy Żerebiec został postawiony bokiem.

Gdy oni także zjechali do mechaników, na czele stawki znajdowali się Glac, Kotarski oraz Śmiałek. Kotarski próbował nawet zaatakować lidera, ale ten – wraz ze śmiałkiem – zanurkował do alei serwisowej. Okrążenie później znalazł się tam Kotarski, co wystarczyło, by wyjechać z niej przed Glacem, Śmiałkiem, Szołtyskiem i Librontem. Przez moment udawało mu się utrzymać fotel lidera, ale lepiej dogrzane opony pozwolił na atak Glacowi. Na przestrzeni dwóch kolejnych okrążeń spadł na koniec pierwszej piątki.

Śmiałek próbował jeszcze na ostatnim okrążeniu znaleźć przestrzeń do wyprzedzenia prowadzącego, ale do ataku nie doszło. Jerzy Glac wygrał w ten sposób po raz pierwszy w sezonie. Mimo szóstego miejsca dla Jakuba Kwiatkowskiego (po karze dla Kotarskiego, z której skorzystał również Liszka), nie pomogło mu to wskoczyć na podium sezonu.

Mikołaj Sokół: “Nowości, które organizatorzy wprowadzili przed jubileuszowym, piątym sezonem Porsche Esports Sprint Challenge Poland, wniosły wiele ożywienia do rywalizacji. Ze sportowego punktu widzenia zdecydowanie sprawdziły się dwa wyścigi o różnym formacie – sprinterski kwadrans oraz 40 minut z obowiązkowym pit stopem. W połączeniu z wprowadzonymi także w tym sezonie zmiennymi warunkami atmosferycznymi, otrzymaliśmy niesamowite widowisko. Owszem, bezwzględną dominacją popisał się świetnie przygotowany do zmagań Jakub Maciejewski, ale za jego plecami pucharowi weterani oraz utalentowani debiutanci toczyli zażartą walkę. W sześciu rundach miejsca na podium zdobywało aż dwunastu różnych zawodników, a sześciu wygrywało kwalifikacje. Sprawdził się także pomysł z wyścigiem społeczności – obejrzeliśmy w akcji nie tylko znanych i lubianych twórców internetowych, ale także bardzo szybkich kierowców, którzy nie zakwalifikowali się do głównego sezonu. Poziom rywalizacji w Porsche Esports Sprint Challenge Poland zdecydowanie rośnie z roku na rok – oby tak dalej!”

Lucek najlepszy spośród simracingowych debiutantów
Ostatni Wyścig Społeczności stał pod znakiem rywalizacji wszystkich zaproszonych do rywalizacji twórców internetowych. Na przestrzeni sezonu pierwsze kroki w wirtualnej rywalizacji na najwyższym poziomie stawiali Karol Paciorek, Patryk Lach (Lachu), Mateusz Pągowski (PAGO3) oraz Łukasz Kos (Lucek). Stawkę urozmaicili także tradycyjnie Patryk Krutyj i Wally Kozerski, a gościnnie wystartowali Maciej Jeramkow oraz Nikodem Wiśniewski.

Sam wyścig padł łupem Sebastiana Sochy po walce do ostatnich metrów z Tomaszem Rostkiem. W starciu gwiazd Lucek pokonał PAGO3 oraz Lachu. Nikodem Wiśniewski ukończył na miejscu dziewiątym, Patryk Krutyj trzynastym, a Maciej Jermakow i Wally Kozerski odpowiednio osiemnastym i dziewiętnastym.

Rekordowa pula nagród i spotkanie z Porsche na torze
Jakub Maciejewski, jako mistrz Porsche Esports Sprint Challenge Poland, zgarnie największy kawałek tortu z rekordowej puli nagród o wartości 80 000 złotych. W jego ręce trafi unikatowa kierownica simracingowa, będącą wierną repliką tej używanej w Porsche 911 GT3 Cup, których powstało zaledwie sto pięćdziesiąt sztuk, a zakup wiązał się z wydatkiem 40 000 zł. Ponadto pierwsza trójka – Maciejewski, Mateusz Łuczak i Jakub Kwiatkowski – otrzymają nagrody finansowe (kolejno 5 000, 3 000 i 2 000 złotych) oraz tradycyjnie weźmie udział w Porsche on Track, organizowanym przez Porsche Polska na Silesia Ringu, dzięki czemu będą mogli zasiąść za kierownicą legendarnych samochodów marki ze Stuttgartu.

Jakub Maciejewski, jako mistrz Porsche Esports Sprint Challenge Poland, zgarnie największy kawałek tortu z rekordowej puli nagród o wartości 80 000 złotych. W jego ręce trafi unikatowa kierownica simracingowa, będącą wierną repliką tej używanej w Porsche 911 GT3 Cup, których powstało zaledwie sto pięćdziesiąt sztuk, a zakup wiązał się z wydatkiem 40 000 zł. Ponadto pierwsza trójka – Maciejewski, Mateusz Łuczak i Jakub Kwiatkowski – otrzymają nagrody finansowe (kolejno 5 000, 3 000 i 2 000 złotych) oraz tradycyjnie weźmie udział w Porsche on Track, organizowanym przez Porsche Polska na Silesia Ringu, dzięki czemu będą mogli zasiąść za kierownicą legendarnych samochodów marki ze Stuttgartu.

Porsche Esport Sprint Challenge Poland: Pięć lat pasji i rywalizacji

Porsche Esport Sprint Challenge Poland: Pięć lat pasji i rywalizacji

Porsche Esport Sprint Challenge Poland to najbardziej prestiżowy cykl wyścigów simracingowych w Polsce, który od swojego debiutu w 2020 roku przyciągnął pasjonatów motorsportu i e-sportu. Co roku, rywalizując na jednej platformie zawodnicy walczą o tytuł mistrza, prestiż oraz cenne nagrody. Pięć lat rywalizacji to nie tylko historia pełna emocji, ale również dynamicznego rozwoju cyklu, który z roku na rok zyskiwał na profesjonalizmie i popularności.

Sezon 2020: Początek nowej ery
Pierwsza edycja Porsche Esport Sprint Challenge Poland miała miejsce w 2020 roku i była przełomowa nie tylko w kontekście polskiego simracingu, ale także samej współpracy z marką Porsche. Zawodnicy rywalizowali na platformie Assetto Corsa, prowadząc Porsche Cayman GT4 Clubsport. Wyścigi odbywały się na torach takich jak Silesia Ring oraz Tor Poznań, które pozwalały uczestnikom na prawdziwie emocjonującą rywalizację na polskich obiektach. W pierwszym sezonie zorganizowano sześć wyścigów, a finał odbył się w Warszawie, gdzie spotkali się najlepsi uczestnicy. W tej edycji tytuł mistrza zdobył Dominik Blajer z zespołu DV1 Triton Racing, który zdominował stawkę i udowodnił swoje umiejętności na krajowej scenie.

Sezon 2021: Przejście na iRacing i nowe 911
Rok 2021 to prawdziwa rewolucja w Porsche Esport Sprint Challenge Poland. Cykl przeniósł się na platformę iRacing, a zawodnicy po raz pierwszy mieli okazję ścigać się za kierownicą Porsche 911 RSR, jednego z najbardziej rozpoznawalnych samochodów wyścigowych na świecie. Wyścigi odbywały się na prestiżowych torach takich jak Nürburgring Nordschleife, Spa-Francorchamps i Silverstone, które stanowiły prawdziwe wyzwanie dla uczestników. To była rywalizacja, która łączyła profesjonalizm z pasją i emocjami. Po wielu ekscytujących pojedynkach, Dominik Blajer obronił tytuł mistrza, wygrywając drugi sezon i potwierdzając swoją dominację na torach wirtualnych.

Sezon 2022: Nowe wyzwania, większa różnorodność
Sezon 2022 był kolejnym krokiem w profesjonalizacji cyklu. W tym roku zawodnicy rywalizowali na platformie iRacing za kierownicą Porsche 911 GT3 Cup (992), co wprowadziło jeszcze więcej emocji i wyzwań. Wyścigi odbywały się na torach takich jak Monza, Red Bull Ring czy Bathurst, które wymagały od uczestników nie tylko umiejętności technicznych, ale także strategicznego myślenia i zdolności szybkiego reagowania. W tej edycji tytuł mistrza zdobył Jerzy Glac, który wykazał się niebywałą konsekwencją i szybkością na torach międzynarodowej rangi, wnosząc nową jakość do rywalizacji.

Sezon 2023: Czwarty sezon i dalszy rozwój
W 2023 roku Porsche Esport Sprint Challenge Poland wkroczyło na jeszcze wyższy poziom. Cykl kontynuował rywalizację na platformie iRacing z modelem Porsche 911 GT3 Cup (992), a wyścigi odbywały się na prestiżowych torach takich jak Spa-Francorchamps i Silverstone. Dodatkowo, w tym sezonie po raz pierwszy w historii wydarzenia, transmisje były dostępne na żywo na wielu platformach, w tym Motowizja, co zwiększyło zasięg rywalizacji i pozwoliło jeszcze bardziej zaangażować fanów. Po emocjonujących rundach, Jakub Maciejewski z ekipy Drago Racing zdobył tytuł mistrza 2023 roku, pokazując swój niebywały talent na torach międzynarodowej rangi.

Sezon 2024: Królestwo społeczności

Piąty sezon Porsche Esports Sprint Challenge Poland w 2025 roku był pełen emocji, rywalizacji na najwyższym poziomie oraz zaangażowania zarówno profesjonalnych simracerów, jak i pasjonatów motorsportu. W tym roku rywalizowało 24 zawodników, w tym profesjonalni simracerzy i influencerzy. Przed rozpoczęciem sezonu, 14 z nich spotkało się na torze kartingowym S8 RACE w Nadarzynie, gdzie odbyły się sesje fotograficzne i filmowe, a także rywalizacja time attack, w której najlepszy czas uzyskał Mateusz Łuczak.

W rywalizacji wzięło udział 24 zawodników, w tym profesjonaliści oraz influencerzy, którzy wspólnie walczyli na torach takich jak Hockenheimring, Silverstone, Algarve International Circuit, Spa-Francorchamps, MotorLand Aragón i Sebring. Każda runda składała się z dwóch części: kwalifikacji, w których zawodnicy walczyli o jak najlepszy czas okrążenia, oraz emocjonującego wyścigu, który dostarczał kibicom wielu niezapomnianych momentów.

Wyjątkowym elementem sezonu były także wyścigi społecznościowe, które umożliwiały fanom simracingu i szerokiej publiczności rywalizację na torach PESCP. W tych wydarzeniach nie tylko amatorzy mogli spróbować swoich sił w wyścigach, ale również influencerzy tacy jak Wally Kozerski, Karol Paciorek, Mateusz “Pago” Pągowski, Łukasz “Mów po Lucku” Kos, Patryk “Lachu” Lach czy Patryk Krutyj, którzy angażowali swoją społeczność, dodając wydarzeniom dodatkowego kolorytu.

Dzięki transmisjom na żywo na kanale YouTube Porsche Polska, komentowanym przez Mikołaja Sokoła, Michała Gąsiorowskiego, Macieja Jermakowa i Nikodema Wiśniewskiego, każdy mógł śledzić wydarzenia na bieżąco. Sezon 2025 pokazał, jak wielka pasja i umiejętności łączą zawodników z różnych środowisk, a także jak ważną rolę odgrywają wydarzenia społecznościowe. Czekamy na kolejny sezon!