Historii z wszelakimi modelami Porsche i ich właścicielami jest wiele. Ta jednak należy do zbioru tych najbardziej wyjątkowych. Niemalże każda jej część zasługuje na osobną opowieść, ale razem tworzą wyjątkową bajkę dla fanów marki i historii sportu samochodowego. Porsche 911 S/T to najlżejsze 911 jakie kiedykolwiek opuściło bramy Zuffenhausen. Bazowało na modelu 911 2.4 S Coupe, ale miało powiększony – 2,5-litrowy silnik i było homologowane w Grupie 3 oraz Grupie 4. Fabryczny zespół Porsche wystawiał tę wersję w najważniejszych wyścigach i rajdach sezonu, m.in. w 24h Le Mans i Targa Florio.

Egzemplarz przedstawiony w filmie wziął udział w słynnym rajdzie Tour de France Automobile w 1970 roku. Za jego kierownicą zasiadł wówczas znakomity kierowca Gérard Larrousse. Po niespełna 50 latach od tego wydarzenia, francuski mistrz i dwukrotny zwycięzca wyścigu 24h Le Mans ponownie zasiadł w pomalowanym w słynne barwy „Hippie” egzemplarzu 911 S/T. Tym samym, którym 47 lat temu mierzył się z czasem na krętych trasach rajdu we Francji. Start w tamtym rajdzie był szczególny dla Larrousse z jeszcze jednego względu. W trakcie serwisu dowiedział się, że urodził mu syn.

Spotkanie to było możliwe dzięki ciężkiej pracy brytyjskiej firmy Historika, która odnalazła i odrestaurowała unikatowy egzemplarz 911 S/T. Gdy auto było już gotowe zorganizowano spotkanie, w trakcie którego udało się zrealizować poniższy film. Mamy wrażenie, że obejrzeć go raz to za mało…