7200 km – taki dystans pokonało Porsche podczas pierwszych w tym roku testów z użyciem modelu 919 Hybrid w pełnej specyfikacji na sezon 2017. Trwające pięć dni testy przeprowadzono w ubiegłym tygodniu na hiszpańskim torze Motorland Aragon. W intensywnych przygotowaniach uczestniczyli wszyscy kierowcy fabryczni LMP1, tj. załogi w składach: André Lotterer / Nick Tandy / Neel Jani oraz Timo Bernhard / Earl Bamber/ Brendon Hartley. Z powodu mgły testy przedłużono o dwa dni, przez co sprawdzian Porsche nałożyły się na wcześniej zaplanowane sesje zespołu Toyoty. To sprawiło, że obydwie ekipy częściowo testowały równolegle. Wedle słów głównego inżyniera zespołu z Weissach,  Stephena Mitasa, podczas testów skupiono się przede wszystkim na ogólnym rozwoju konstrukcji oraz wytrzymałości poszczególnych komponentów. Jedyne problemy pojawiły się podczas mglistej, nocnej sesji. Z kolei szef zespołu, Andreas Seidl, pozytywnie podsumował całość przeprowadzonej próby przygotowującej do startu sezonu w Silverstone, równocześnie zwracając uwagę na konieczność wprowadzenia pewnych poprawek przed czerwcowym wyścigiem w Le Mans.

Przypomnijmy, że nie były to pierwsze  tegoroczne testy zespołu fabrycznego Porsche LMP1 , gdyż na początku lutego przeprowadzono sesję na torze w Walencji, jednak wtedy zespół skupił się na poznaniu i rozwoju ogumienia. Podczas tych testów pokonano blisko 2900 km samochodem w specyfikacji 2016 z pewnymi elementami na sezon 2017.

Prolog sezonu 2017 serii FIA World Endurance Championship odbędzie się na torze Monza w dniach 1-2 kwietnia, a pierwsze poważne ściganie czeka nas 16 kwietnia na torze Silverstone.

5851d4ada1ed0